Piontkowski stwierdził, że próbne, nieobowiązkowe egzaminy mają pomóc uczniom w określeniu, jakie partie materiału powinni powtórzyć, a także temu, by zobaczyli, jak wygląda ten pierwszy poważny w ich życiu egzamin.
Czytaj także: Maturzyści piszą list do rządu. Dają 7 dni na odpowiedź
Minister edukacji skomentował przy tej okazji apel, jaki do prezydenta, premiera, marszałków Sejmu i Senatu, ministra edukacji i Narodowej Rady Rozwoju skierował Komitet Nauk Pedagogicznych PAN.
Komitet pisze w nim, że "przeprowadzenie egzaminów ósmoklasisty i maturalnego w czasie pandemii może mieć tragiczne skutki" i należy te egzaminy odwołać.
Piontkowski stwierdził, że jest to apel pedagogów, a nie lekarzy, i decyzja zapadnie na podstawie rekomendacji ministra zdrowia i Głównego Inspektora Sanitarnego.