Burmistrz Chrzanowa zarządził, by we wszystkich szkołach w gminie od września zlikwidować etaty nauczycieli świetlic. Do południa uczniami mają się zająć nauczyciele przedmiotów szkolnych. Po południu świetlica będzie działała jako środowiskowa w ramach opieki społecznej.
– Korzystamy z tego, że są tzw. godziny karciane, które nauczyciele mają przeznaczyć na dodatkową pracę z uczniem – wyjaśnia wiceburmistrz Chrzanowa Stanisław Dusza.
MEN wprowadził w tym roku szkolnym nowy przepis w Karcie nauczyciela: każdy pedagog musi rozliczyć się z jednej godziny przepracowanej z uczniami. Nauczyciele nazwali ten czas „godzinami karcianymi”. Od września nauczycielom podstawówek i gimnazjów dojdzie druga taka godzina.
– W ich ramach nauczyciele np. matematyki czy angielskiego będą dyżurować w świetlicach. To dobre rozwiązanie. Dzieci byłyby przeciążone zajęciami, gdybyśmy chcieli, żeby wszyscy prowadzili swoje zajęcia dodatkowe, by wywiązać się z tych dwóch godzin – przekonuje Tadeusz Kołacz, dyrektor zarządu szkół i przedszkoli Urzędu Miasta w Chrzanowie.
Co na to MEN? Resort twierdzi, że nie można przeznaczyć „godzin karcianych” po prostu na opiekę świetlicową, bo mają być przeznaczone na pomoc dzieciom, które mają problemy w nauce, lub szczególnie uzdolnionym. – Możliwe jest natomiast wykorzystywanie czasu spędzanego przez dzieci w świetlicy na organizację dodatkowych godzin z Karty wychodzących naprzeciw ich potrzebom – mówi rzecznik MEN Grzegorz Żurawski.