Reklama

Kłopotliwe stypendia Gazpromu

Część studentów nie chce współpracy UW z rosyjskim koncernem

Publikacja: 19.05.2010 03:34

Zaplanowane na dziś podpisanie umowy stypendialnej między Uniwersytetem Warszawskim a Gazprom Exportem i EuRoPol Gazem część studentów zamierza skomentować happeningiem. Planują odśpiewać hymn Gazpromu i odczytać ironiczne oświadczenie „Studenci dla Gazpromu”.

Jak mówi organizator happeningu Piotr Trudnowski, student europeistyki wschodniosłowiańskiej, uczelnia nie powinna podpisywać umowy z rosyjskim koncernem, którego głównym właścicielem jest Federacja Rosyjska i który reprezentuje jej interesy.

Firmy Gazprom i EuRoPol Gaz (należy do niej polski odcinek rurociągu jamalskiego, którym gaz rosyjski płynie do Polski i Niemiec) zamierzają ufundować stypendia dla doktorantów Uniwersytetu Warszawskiego, zajmujących się relacjami polsko-rosyjskimi.

– Czy stypendyści będą się obiektywnie zajmować na przykład sprawami bezpieczeństwa energetycznego? – pyta Trudnowski. – Rozumiemy potrzeby finansowe uczelni i współpracę z normalnym biznesem, ale nie z firmą Gazprom. Polski uniwersytet nie powinien takiej umowy podpisywać, tego typu decyzja musi budzić zdziwienie.

[wyimek]Umowa z uczelnią to próba poprawy wizerunku rosyjskiej firmy w Polsce [/wyimek]

Reklama
Reklama

Władze uczelni ze spokojem podchodzą do zapowiedzi studentów. – Żyjemy w demokratycznym kraju, protesty to sprawa naturalna – mówi „Rz” rzecznik UW Anna Korzekwa. – Rozumiemy, że ta umowa może mieć zwolenników i przeciwników, ale ma charakter wstępny.

Nie wiadomo jeszcze, w jakiej wysokości będą stypendia. – To raczej list intencyjny, program stypendialny wstępnie zaplanowano na trzy lata – mówi „Rz” prezes EuRoPol Gazu Mirosław Dobrut.

Umowa Gazpromu z UW to kolejna próba poprawy wizerunku rosyjskiej firmy w Polsce. Gazprom już dostarcza do naszego kraju 90 proc. całego importowanego gazu. Nowe międzyrządowe polsko-rosyjskie porozumienia gazowe zakładają jeszcze zwiększenie importu i wydłużenie okresu dostaw o 15 lat (do 2037 r.). Ustalenia te wzbudzają wiele kontrowersji oraz obawy ekspertów i opozycji przed uzależnieniem kraju od dostaw rosyjskich.

Oprócz podpisania umowy o współpracy wiceprezes Gazpromu Aleksander Miedwiediew ma wygłosić dziś wykład na temat roli, jaką koncern odgrywa w zapewnieniu bezpieczeństwa energetycznego Europy i świata.

Zdaniem Trudnowskiego temat wykładu „brzmi jak dowcip”. Według niego, skoro uczelnia chciała zaprosić przedstawiciela Gazpromu, to należało zorganizować nie wykład, lecz na przykład debatę z udziałem przedstawicieli MSZ czy resortu gospodarki i niezależnych ekspertów. – Wtedy możliwa byłaby obiektywna ocena działalności Gazpromu, a nie promocja tej firmy – dodał.

Zaplanowane na dziś podpisanie umowy stypendialnej między Uniwersytetem Warszawskim a Gazprom Exportem i EuRoPol Gazem część studentów zamierza skomentować happeningiem. Planują odśpiewać hymn Gazpromu i odczytać ironiczne oświadczenie „Studenci dla Gazpromu”.

Jak mówi organizator happeningu Piotr Trudnowski, student europeistyki wschodniosłowiańskiej, uczelnia nie powinna podpisywać umowy z rosyjskim koncernem, którego głównym właścicielem jest Federacja Rosyjska i który reprezentuje jej interesy.

Pozostało jeszcze 82% artykułu
Reklama
Edukacja
Historia tak, pierniki nie – sprawdziliśmy, które wycieczki wyeliminowały tzw. godziny basiowe
Materiał Promocyjny
UltraGrip Performance 3 wyznacza nowy standard w swojej klasie
Edukacja
Podcast „Szkoła na nowo”: Czy chłopcy mają w szkole trudniej?
Edukacja
Powrót prac domowych w szkołach jest praktycznie pewny. Decyzja już w październiku
Materiał Promocyjny
Raport o polskim rynku dostaw poza domem
Edukacja
Czy obowiązkowe prace domowe wrócą do szkół? Barbara Nowacka określiła datę tej decyzji
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Reklama
Reklama