– Codziennie jestem w laboratorium. To mnie odstresowuje i jest odskocznią od zajęć na uczelni – tłumaczy Joanna Filipowska, studentka V roku biologii na Uniwersytecie Jagiellońskim i zwyciężczyni konkursu „Dziewczyny przyszłości. Śladami Marii Skłodowskiej-Curie".
Może też dostaną Nobla
Joanna Filipowska bada mechanizmy komórkowe i molekularne decydujące o formowaniu tkanki kostnej przez ludzkie komórki szpikowe.
– Swoimi badaniami chciałabym podnieść jakość życia ludzi cierpiących na ubytki kostne, np. ze złamaniami, które się nie zrastają – tłumaczy Filipowska, która została doceniona przez kapitułę konkursu zorganizowanego po raz drugi przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego oraz magazyn „Elle".
Ma on wspierać studentki (zwyciężczyni otrzymała m.in. 20 tys. zł), które realizują pasje badawcze i odnoszą sukcesy w dziedzinach, często uznawanych za męskie: naukach ścisłych, technicznych, przyrodniczych i medycznych.
– Ten konkurs pomaga nam odkrywać talenty wśród fantastycznych młodych studentek – mówiła wczoraj podczas wręczania nagród minister nauki Barbara Kudrycka. I życzyła laureatkom Nagrody Nobla.