Politechniki górą

Młodzi poszli po rozum do głowy. Omijają kierunki humanistyczne, wybierają ścisłe. Idą tam, gdzie praca

Publikacja: 19.09.2012 02:16

Politechnika Warszawska

Politechnika Warszawska

Foto: Fotorzepa, Danuta Matloch Danuta Matloch

Studia pedagogiczne czy humanistyczne, postrzegane przez młodych ludzi jako łatwiejsze i przyjemniejsze, szybko tracą na popularności. Wypierane są przez trudniejsze dziedziny techniczne, które jednak dają o wiele lepsze perspektywy na znalezienie dobrze płatnej pracy.

Jak wynika z sondy przeprowadzonej przez „Rz", najpopularniejsze kierunki to geodezja i kartografia, budownictwo oraz logistyka. Zainteresowanie nimi dorównuje popularnością takim hitom jak prawo, medycyna czy psychologia.

Politechniki – mimo niżu demograficznego – notują wzrost kandydatów na studia. Krakowska Akademia Górniczo-Hutnicza, która przygotowała ponad 10 tys. miejsc, odnotowała blisko 55 tys. wpisów rejestracyjnych. Na Politechnice Łódzkiej na niespełna 5 tys. indeksów było ponad 28 tys. zgłoszeń. Dla porównania – podczas ubiegłorocznej rekrutacji o indeks na Uniwersytecie Warszawskim ubiegało się blisko 44 tys. kandydatów, a na Uniwersytecie Jagiellońskim – 30 tys.

17kandydatów rywalizowało na Politechnice Łódzkiej o jedno miejsce na kierunku logistyki

Co chcą studiować kandydaci na uczelnie techniczne? Najwięcej chętnych na Politechnice Gdańskiej było na gospodarkę przestrzenną, geodezję i kartografię oraz chemię budowlaną, na Politechnice Łódzkiej – na budownictwo, logistykę, zarządzanie i inżynierię produkcji, na AGH najwięcej maturzystów chciało studiować geodezję, budownictwo oraz inżynierię biomedyczną.

Na uniwersytetach wciąż prym wiodą prawo i psychologia. Jak jednak zauważa rzeczniczka UJ Katarzyna Pilitowska, z listy obleganych kierunków zniknęły np. zarządzanie, stosunki międzynarodowe czy politologia. Podobną tendencję widać na uczelniach pedagogicznych, gdzie maturzyści chętniej decydują się na studia filologiczne czy te z zakresu bezpieczeństwa wewnętrznego niż na pedagogikę, po której najczęściej dołączali do rzeszy bezrobotnych absolwentów z dyplomem magistra.

– Kampania edukacyjna odwołująca się do jakości studiów oraz perspektyw znalezienia pracy zaczęła przynosić rezultaty – mówi Monika Zakrzewska, ekspertka rynku pracy z PKPP Lewiatan. Ojców sukcesu nie brakuje. Resort nauki i szkolnictwa twierdzi, że wzrost zainteresowania wydziałami technicznymi to efekt programu kierunków zamawianych, który daje uczelniom dodatkowe pieniądze na zatrudnienie lepszej kadry, uatrakcyjnienie zajęć oraz na stypendia motywacyjne. Ile w tym po prostu zdroworozsądkowego, rynkowego podejścia studentów? Tego jeszcze nikt nie policzył.

Studia pedagogiczne czy humanistyczne, postrzegane przez młodych ludzi jako łatwiejsze i przyjemniejsze, szybko tracą na popularności. Wypierane są przez trudniejsze dziedziny techniczne, które jednak dają o wiele lepsze perspektywy na znalezienie dobrze płatnej pracy.

Jak wynika z sondy przeprowadzonej przez „Rz", najpopularniejsze kierunki to geodezja i kartografia, budownictwo oraz logistyka. Zainteresowanie nimi dorównuje popularnością takim hitom jak prawo, medycyna czy psychologia.

Pozostało 81% artykułu
Edukacja
MEN zmienia przepisy o frekwencji w szkole. Uczeń nie pojedzie na wakacje we wrześniu
Edukacja
Rusza nowy podcast "Rz" poświęcony edukacji
Edukacja
Marcin Smolik odwołany ze stanowiska szefa CKE
Edukacja
Ćwiek-Świdecka: czy wyniki Szkoły w Chmurze na pewno są takie złe?
Materiał Promocyjny
Przewaga technologii sprawdza się na drodze
Matriał Promocyjny
Ojcowie na urlopie to korzyści dla ich dzieci, rodzin, ale i firm
Walka o Klimat
„Rzeczpospolita” nagrodziła zasłużonych dla środowiska