Rz: Dlaczego Kościół chce matury z religii?
Ks. prof. Piotr Tomasik:
Skoro religia jest jednym z przedmiotów w szkole i młody człowiek uczy się jej przez 12 lat, to powinien mieć także prawo do zdawania jej na maturze. Nie domagamy się tego, by była obowiązkowa.
Kością niezgody jest jednak, jak twierdzi MEN, podstawa programowa nauczania religii.
Cały proces nauczania odbywa się na podstawie programowej. Dla religii nie ma wyjątków. Podstawy z innych przedmiotów podlegają zatwierdzeniu przez MEN, a w przypadku religii ministerstwo dostaje ją jedynie do wiadomości. Jest tu luka w prawie, którą trzeba załatać. Nie wydaje mi się, by był to jakiś skomplikowany problem polityczny.