Uczeń płaci za cudzy błąd

Legitymacje szkolne bez numeru PESEL są nieważne. Resort edukacji apeluje do przewoźników o rezygnację z kar. Ci odpowiadają, że czasu na uzupełnienie było dość.

Publikacja: 23.06.2015 21:00

Uczeń płaci za cudzy błąd

Foto: 123RF

Od początku czerwca uczniowie w całej Polsce, mimo że mają wykupione bilety na przejazd środkami komunikacji publicznej, dostają mandaty. Powód? W ich legitymacjach szkolnych nie ma numeru PESEL. To oznacza, że właściciel dokumentu nie ma prawa do ustawowej ulgi i musi zapłacić karę, np. za przejazd pociągiem 148 zł plus należność za bilet.

Powodem zamieszania jest rozporządzenie resortu edukacji o legitymacjach szkolnych, które zaczęło obowiązywać pod koniec stycznia. Zapisano w nim, że legitymacje wydawane od 1 września tego roku mają mieć miejsce na wpisanie PESEL. Stare dokumenty zachowują ważność, pod warunkiem że numer zostanie do nich wpisany i poświadczony pieczęcią szkoły. Dyrektorzy mieli wyznaczyć osoby odpowiedzialne za takie wpisy. Część z nich zrobiła to od razu, zbierając od uczniów legitymacje i dokonując stosownych adnotacji. Wielu jednak o tym zapomniało. A uczniowie masowo zaczęli dostawać kary.

– Nie rozumiem, dlaczego muszę płacić za zaniedbanie szkoły – denerwuje się mieszkaniec podwarszawskiego Sochaczewa, którego dziecko dostało taką karę. – Pójdę do szkoły i dam wezwanie dyrektorowi. Niech płaci.

Wielu rodziców już tak zrobiło. W szkołach i kuratoriach powiało grozą. W ubiegłym tygodniu szczecińskie kuratorium wysłało do wszystkich szkół informację, by przed wakacjami nadrobiły zaległości. Kuratorów ponagla z kolei resort edukacji. Kilka dni temu wiceszefowa MEN Joanna Berdzik wysłała w tej sprawie list do kuratoriów.

W Zespole Szkół nr 80 w Sochaczewie, której kilku uczniów dostało już wezwania do zapłaty, informacja o konieczności dokonania uzupełnień w legitymacjach pojawiła się dopiero tydzień temu.

– Poinformowaliśmy wychowawców klas i uzupełniamy wpisy – mówi Anna Majcher, wicedyrektor szkoły. – Na razie żaden uczeń nie sygnalizował nam, że dostał jakąś karę.

Ale resort edukacji dmucha na zimne. Wiceminister Berdzik prosi przewoźników o wyrozumiałość i niekaranie uczniów, którzy w legitymacji nie mają jeszcze wpisanego numeru PESEL. – Nie powinno to być podstawą do wystawienia mandatu – twierdzi.

Innego zdania są przewoźnicy. – Mimo że przepisy obowiązują od stycznia, do końca maja w Kolejach Mazowieckich wprowadziliśmy okres przejściowy. Nie wystawiano mandatów. Czasu na nadrobienie zaległości było dużo – tłumaczy Donata Nowakowska, rzecznik KM.

Dodaje, że ukarani uczniowie mogą złożyć odwołanie. – Każde zostanie rozpatrzone indywidualnie – deklaruje.

Edukacja
Nauczyciele dostaną podwyżki przed wyborami. Czy to celowe działanie MEN?
Materiał Promocyjny
5 różnic między studiami dwustopniowymi a jednolitymi, o których warto wiedzieć
Edukacja
Minister edukacji Estonii: musimy uczyć odróżniania prawdy od dezinformacji
Edukacja
Quo vadis, Edukacjo?
Materiał Promocyjny
Warunki rozwoju OZE w samorządach i korzyści z tego płynące
Edukacja
Podcast „Szkoła na nowo”: Skibidi, sigma - czyli w jaki sposób młodzi tworzą swój język?
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń