"Stop nieprawdziwej retoryce PiSu. W zarządzanym przeze mnie LO MS w Ustrzykach Dolnych wprowadzam zakaz korzystania z podręcznika Historia i teraźniejszość. Nauczyciel prowadzący przedmiot będzie realizował podstawę programową z przygotowanych przez siebie indywidualnych materiałów, które szkoła będzie bezpłatnie przekazywała uczniom. Decyzję tą podjąłem w pełni świadomie, biorąc jej wszystkie konsekwencje na siebie" - poinformował burmistrz Ustrzyk Dolnych.
Czytaj więcej
Posłanka PiS Joanna Lichocka uważa, że fragment podręcznika do Historii i Teraźniejszości uderza w godność dzieci poczętych w wyniku in vitro.
Podręcznik od samego momentu publikacji wywoływał wiele kontrowersji. Pedagodzy zarzucali mu, że ma formę eseju, przez co nie będzie rozumiany przez uczniów. Zarzucano także manipulowanie faktami i jego upolitycznienie poprzez nadmierne wyeksponowanie tematyki kluczowej dla rządzącej partii i urzędującego ministra, takiej jak „ideologia gender” czy „ideologia ekologizmu”.
Jak pisaliśmy w „Rzeczpospolitej”, zawierał on także nieodpowiednie treści. Był to szczegółowy opis kontaktów pedofilskich jednego z francuskich polityków. Po fali oburzenia minister edukacji Przemysław Czarnek poinformował, że problematyczny opis został mocno skrócony.
W czwartek minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek przekazał, że fragment dotyczący metody in vitro "mógłby rzeczywiście zniknąć, aby chronić dzieci poczęte metodą in vitro".