Problem zasygnalizował Rzecznikowi dyrektorka jednej ze szkół podstawowych. Jak twierdzi, nie ma możliwości przyjmowania uczniów mieszkających za granicą Polski oraz wydawania im zezwoleń na spełnianie obowiązku szkolnego poza szkołą. MEiN stoi bowiem na stanowisku, że edukacja domowa nie dotyczy dzieci, które nie mieszkają w Polsce, w związku z czym System Informacji Oświatowej nie przyjmuje określonych danych.
W piśmie do ministra Przemysława Czarnka Rzecznik zwrócił uwagę na uzasadnienie zmian dokonanych w 2021 r. w Prawie oświatowym, polegających na usunięciu warunku, że przedszkole, szkoła podstawowa lub szkoła ponadpodstawowa, do której dziecko zostało przyjęte, znajduje się na terenie województwa, w którym zamieszkuje dziecko. W uzasadnieniu stwierdzono, że celem regulacji jest usprawnienie obowiązujących przepisów dotyczących edukacji domowej oraz wsparcie polskich dzieci uczących się w trybie edukacji domowej zagranicą. Zniesienie ograniczeń w wyborze szkoły miało wychodzić naprzeciw oczekiwaniom społecznym dotyczącym gwarancji równego dostępu do edukacji (art. 70 Konstytucji) oraz praw rodziców do decydowania o kształcie edukacji ich dzieci, zawartych w licznych aktach normatywnych zarówno krajowych, jak i międzynarodowych.