Reklama

Część nauczycieli będzie uczyć w wielu klasach

1200 nauczycieli zakażonych. To efekt przebadania 60 tys. pedagogów.

Publikacja: 14.01.2021 21:00

Przemysław Czarnek

Przemysław Czarnek

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

Ministerstwo Edukacji i Nauki, decydując się na uruchomienie nauki stacjonarnej w klasach 1–3, zapewniało, że lekcje będą odbywały się w ścisłym reżimie sanitarnym. Szef resortu Przemysław Czarnek mówił o tzw. bańkach. I choć w przedstawionych tydzień temu wytycznych słowo to się nie pojawiło, wydaje się, że minister miał na myśli, że poszczególne klasy i nauczyciele nie będą się ze sobą kontaktować.

Problem jednak w tym, że MEiN zapomniało o nauczycielach języków obcych, religii, muzyki czy wychowania fizycznego. W wielu szkołach zajęcia te prowadzą nauczyciele przedmiotowi, którzy równocześnie prowadzą lekcje w wielu klasach, więc jeśli zachorują, mogą zakazić pół szkoły.

– Nie ma jeszcze oficjalnego dokumentu, który by precyzował zasady powrotu do szkoły, ale już zastanawiamy się, w jaki sposób zorganizować bezpieczne lekcje z tych przedmiotów – mówi Marek Pleśniar z Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Kadry Kierowniczej Oświaty. – Najlepszym rozwiązaniem byłyby lekcje online. Nie wiadomo jednak, kto by zapłacił za opiekę nad dziećmi sprawowaną w szkole – dodaje przedstawiciel dyrektorów.

Ale takie rozwiązanie nie wchodzi w grę. – Nauczanie hybrydowe w przypadku jednej lub kilku godzin w ciągu dnia lub tygodnia zajęć języka obcego, informatyki, religii czy muzyki jest sprzeczne z obecnym założeniem powrotu uczniów klas 1–3 do szkoły i nauczania stacjonarnego – tłumaczy rzeczniczka MEiN Anna Ostrowska.

Resort nie precyzuje, w jaki sposób mają teraz funkcjonować szkoły, twierdząc, że ministerialne wytyczne dlatego są tak ogólne, żeby każda szkoła mogła łatwo je do siebie dostosować. I zmienić zasady działania tam, gdzie jest to możliwe. – Jeżeli zmiana nie jest możliwa w tym obszarze, dyrektor powinien szczególnie doprecyzować procedurę postępowania w przypadku przechodzenia nauczyciela do różnych klas – wyjaśnia Ostrowska.

Reklama
Reklama

Reżim sanitarny w szkołach jest ważny, by nie doszło do rozprzestrzeniania się wirusa. „Otwarcie szkół dla klas 1–3 może nastąpić nie wcześniej niż 2 tygodnie po podaniu pierwszego szczepienia nauczycielom i pozostałym dorosłym pracownikom szkół. Otwarcie szkół bez szczepień = III fala" – napisał na Twitterze Paweł Grzesiowski, ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej ds. walki z Covid-19, dodając, że same badania przesiewowe nauczycieli nie wystarczą. Trwają one od poniedziałku. – Badania wykazały zakażenie u 2 proc. nauczycieli – mówił w czwartek na konferencji prasowej Przemysław Czarnek. Do tej pory testom poddało się 80 tys. nauczycieli, czyli połowa chętnych. Obecnie są znane wyniki badań 60 tys. pedagogów.

Edukacja
Czy obowiązkowe prace domowe wrócą do szkół? Barbara Nowacka określiła datę tej decyzji
Edukacja
Podróż w stronę rozwoju. WSKZ inspiruje do nauki
Materiał Promocyjny
Jak urządzić pokój ucznia? Podziel go na strefy!
Materiał Promocyjny
Kiedy najlepiej zacząć uczyć dziecko angielskiego: 3-5 lat czy później?
Edukacja
Próba przekupstwa i erotyczne SMS-y. Afera wokół rektora Mirosława Minkiny
Reklama
Reklama