Sytuacja niepełnosprawnych studentów na polskich uczelniach poprawiła się, jednak do ideału daleko. Studenci wciąż napotykają na nieprzyjazne budynki i utrudnienia w dostępie do pełnej oferty dydaktycznej – podaje NIK. Raport poznała „Rzeczpospolita”.
Katarzyna Filipowska
– Mimo tych braków większość skontrolowanych uczelni nie wykorzystało w pełni środków przyznanych na bieżące wsparcie osób z niepełnosprawnościami – zaznacza Krzysztof Kwiatkowski, prezes Najwyższej Izby Kontroli.
Studiują chętnej
Obecnie ok. 2 proc. studentów to osoby niepełnosprawne – z chorobami przewlekłymi, trudnościami w poruszaniu się, problemami z widzeniem czy słuchem. Studia podejmują częściej niż kiedyś – np. dwie dekady temu stanowili tylko 0,08 proc. ogółu studiujących. NIK zbadała, jak dbają o nich w 15 państwowych wyższych uczelniach (w latach 2015–marzec 2018 r.).
Jakie są główne wnioski?
Młodzi lepiej czują się w społeczności akademickiej – nie wykluczono ani jednej osoby z grona studentów z powodu jej niepełnosprawności, co kilka lat temu było jednym z głównych problemów. Uczelnie starały się wychodzić im naprzeciw – oferowały indywidualny tok studiów, zapewniały opiekunów i asystentów, a sale do zajęć wyposażały w sprzęt ułatwiający naukę.