Projekt przyznania doktoratu honoris causa Giulianiemu jednomyślnie poparła w piątek rada Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Łódzkiego. Wniosek trafi do senatu uczelni.
– Giuliani połączył walkę z przestępczością ze wzrostem nakładów na oświatę i pomocą socjalną – zachwala zalety najsłynniejszego burmistrza Ameryki referent wniosku prof. Brunon Hołyst. – Jego program „Zero tolerancji” (kontynuowany przez następców – red.) sprawił, że najbardziej niebezpieczne miasto w USA stało się najbezpieczniejsze. Liczba wszystkich przestępstw spadła o ponad połowę.
Program Giulianiego polegał na karaniu nawet za błahe przewiny, by bezkarność nie rozzuchwalała. Burmistrz wychodził bowiem z założenia, że droga od występku do zbrodni jest zazwyczaj taka sama: zaczyna się od malowania sprayem na murach, bójek, potem są drobne kradzieże, napady i w końcu zabójstwa. I choć nie każdy grafficiarz będzie mordercą, to każdy morderca był kiedyś grafficiarzem – twierdził.
– Spektakularny sukces polityki społecznej Giulianiego wynikał z połączenia doświadczeń prawnika i burmistrza – dodaje prof. Zbigniew Rau. – Przed dwoma laty otworzyliśmy kierunek polityka społeczna, by jego absolwenci rozumieli skutki społeczne decyzji prawnych podejmowanych i przez wójta gminy, i prezydenta RP.
Pomysł łódzkich naukowców popiera minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski.