Nauczycielu, rozlicz się

Projekt resortu edukacji. Pedagodzy będą musieli w specjalnym dzienniku wyliczać, co robią dla uczniów po lekcjach. – To absurd – twierdzi ZNP

Aktualizacja: 08.09.2008 09:18 Publikacja: 08.09.2008 03:13

W uzasadnieniu do projektu resort tłumaczy, że chodzi o pokazanie, ile pedagodzy pracują

W uzasadnieniu do projektu resort tłumaczy, że chodzi o pokazanie, ile pedagodzy pracują

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Zapis nakładający na pedagogów taki obowiązek znalazł się w najnowszym projekcie zmian w Karcie nauczyciela.

Zgodnie z nim nauczyciel będzie wypełniał dwa dzienniki. W lekcyjnym rozliczy się z godzin przepracowanych przez tydzień przy tablicy, czyli z pensum. W dzienniku zajęć dodatkowych ma się zaś rozliczać z czasu, jaki zajęło mu wykonywanie wszystkich innych „czynności i zajęć wynikających z zadań statutowych szkoły”, czyli np. z przygotowania uczniów do akademii. – To absurd – komentuje Sławomir Broniarz, prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego. – Domagaliśmy się od MEN przeprowadzenia analizy czasu pracy, ale nie w takim wykonaniu, bo co tam ma wpisywać nauczyciel? Ile minut rozmawiał z uczniem albo że spotkał się z rodzicami? Efektem zapisu będzie jedynie to, że w pokoju nauczycielskim staną dodatkowe szafy na dzienniki dla nauczycieli.

W uzasadnieniu do projektu resort tłumaczy, że chodzi o pokazanie, ile pedagodzy pracują. „Wokół realizowanego czasu pracy nauczycieli narosło bowiem szereg wątpliwości i nieporozumień, których istotą stało się przeświadczenie o niższym niż faktycznie realizowany wymiarze wykonywanej pracy”.

– Dlatego zdecydowaliśmy się na rejestrowanie czasu, jaki np. spędzają z uczniami na wycieczkach – mówi wiceszefowa MEN Krystyna Szumilas.Według Karty nauczyciela pedagogów obowiązuje 40-godzinny tydzień pracy. Ale przy tablicy pracują 18 godzin. Czy kolejne 22 poświęcają na pracę? – Takich danych nikt nie ma. Na pewno różni nauczyciele różnie się do pracy przykładają. Pomysł resortu to krok w dobrą stronę – uważa Andrzej Porawski ze Związku Miast Polskich.

Szef ZNP twierdzi jednak, że zapis jest nieprecyzyjny: – Do obowiązków nauczyciela należy sprawdzenie klasówek i przygotowanie się do lekcji. To też trzeba by wpisać do dziennika zajęć dodatkowych.

Nowy projekt Karty nauczyciela zawiera też propozycję podniesienia tygodniowego czasu pracy nauczycieli przy tablicy (pensum) o jedną godzinę w 2009 r. W ciągu czterech lat pensum wzrośnie stopniowo o cztery godziny. O tym pomyśle pierwsza poinformowała „Rz” pod koniec sierpnia. W poprzedniej wersji projektu pensum miało wzrosnąć o cztery godziny już od 2009 r., ale decydowałyby o tym samorządy. Jednak samorządowcy nie chcieli konfliktów z nauczycielami i wymogli na ministerstwie, by pensum zostało zwiększone centralnie wszystkim nauczycielom.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki

r.czeladko@rp.pl

Zapis nakładający na pedagogów taki obowiązek znalazł się w najnowszym projekcie zmian w Karcie nauczyciela.

Zgodnie z nim nauczyciel będzie wypełniał dwa dzienniki. W lekcyjnym rozliczy się z godzin przepracowanych przez tydzień przy tablicy, czyli z pensum. W dzienniku zajęć dodatkowych ma się zaś rozliczać z czasu, jaki zajęło mu wykonywanie wszystkich innych „czynności i zajęć wynikających z zadań statutowych szkoły”, czyli np. z przygotowania uczniów do akademii. – To absurd – komentuje Sławomir Broniarz, prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego. – Domagaliśmy się od MEN przeprowadzenia analizy czasu pracy, ale nie w takim wykonaniu, bo co tam ma wpisywać nauczyciel? Ile minut rozmawiał z uczniem albo że spotkał się z rodzicami? Efektem zapisu będzie jedynie to, że w pokoju nauczycielskim staną dodatkowe szafy na dzienniki dla nauczycieli.

Edukacja
Podcast „Szkoła na nowo”: Skibidi, sigma - czyli w jaki sposób młodzi tworzą swój język?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Edukacja
MEN zmienia przepisy o frekwencji w szkole. Uczeń nie pojedzie na wakacje we wrześniu
Edukacja
Rusza nowy podcast "Rz" poświęcony edukacji
Edukacja
Marcin Smolik odwołany ze stanowiska szefa CKE
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Edukacja
Ćwiek-Świdecka: czy wyniki Szkoły w Chmurze na pewno są takie złe?