Reklama

Zarządzanie hitem rekrutacji

Według prognoz za cztery lata najbardziej brakować będzie mechaników czy chemików. Mimo to najbardziej oblegane są kierunki humanistyczne i społeczne – wynika z raportu Ministerstwa Nauki

Aktualizacja: 10.07.2009 15:28 Publikacja: 12.05.2009 13:00

uniwersytety

uniwersytety

Foto: Rzeczpospolita

W 2013 roku w przemyśle może brakować 46,8 tys. inżynierów. Największe zapotrzebowanie będzie na specjalistów mechaników, górników, metalurgów, chemików oraz technologii żywności i żywienia człowieka. Takie wnioski płyną z badania dotyczącego oceny zapotrzebowania gospodarki na absolwentów szkół wyższych, które zleciło Ministerstwo Nauki.

Mimo tych prognoz z podsumowania rekrutacji na studia na obecny rok akademicki 2008/2009 wynika, że kandydaci wciąż bardziej cenią sobie kierunki humanistyczne i społeczne.

Hitem naboru było bowiem zarządzanie. O przyjęcie na te studia starało się 34,7 tys. osób. Drugi w kolejności oblegany kierunek to pedagogika – 32 tys., a następnie prawo – 27 tys. oraz ekonomia – 23 tys. W pierwszej dziesiątce znalazły się też: budownictwo, administracja, informatyka, psychologia, finanse i rachunkowość oraz socjologia. W rekrutacji na 2007/2008 rok akademicki najbardziej pożądanym kierunkiem była pedagogika (37 tys.), potem prawo (31 tys.) i zarządzanie (27,7).

Najczęściej wybieraną przez kandydatów uczelnią (w przeliczeniu na jedno miejsce) w rekrutacji na obecny rok akademicki była Politechnika Warszawska z wynikiem 6,8 osoby na miejsce (w poprzednim roku akademickim najwięcej chętnych miał Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie, który teraz spadł na szóste miejsce). 6,4 kandydata na miejsce ubiegało się o przyjęcie na Uniwersytet Warszawski. Trzecią z kolei najczęściej wybieraną uczelnią okazała się Politechnika Gdańska (5,9).

Pod względem wyboru typów uczelni najwięcej chętnych miały uczelnie ekonomiczne (3,8 na miejsce), uniwersytety (3,7) oraz uczelnie rolnicze (3,1).

Reklama
Reklama

Na wszystkie uczelnie przyjęto w październiku 2008 roku 591 tys. 96 osób. Z tego blisko 382 tys. do publicznych szkół wyższych.

W 2013 roku w przemyśle może brakować 46,8 tys. inżynierów. Największe zapotrzebowanie będzie na specjalistów mechaników, górników, metalurgów, chemików oraz technologii żywności i żywienia człowieka. Takie wnioski płyną z badania dotyczącego oceny zapotrzebowania gospodarki na absolwentów szkół wyższych, które zleciło Ministerstwo Nauki.

Mimo tych prognoz z podsumowania rekrutacji na studia na obecny rok akademicki 2008/2009 wynika, że kandydaci wciąż bardziej cenią sobie kierunki humanistyczne i społeczne.

Reklama
Edukacja
Podcast „Szkoła na nowo”: Czy chłopcy mają w szkole trudniej?
Edukacja
Powrót prac domowych w szkołach jest praktycznie pewny. Decyzja już w październiku
Edukacja
Czy obowiązkowe prace domowe wrócą do szkół? Barbara Nowacka określiła datę tej decyzji
Materiał Partnera
Podróż w stronę rozwoju. WSKZ inspiruje do nauki
Reklama
Reklama