Jaką wiedzę na temat zagrożeń w sieci mają uczniowie mazowieckich gimnazjów i liceów, sprawdziły Pedagogium Wyższa Szkoła Nauk Społecznych wspólnie z rzecznikiem praw dziecka oraz Naukową i Akademicka Siecią Komputerową.
Wyniki nie pozostawiają złudzeń. Zaledwie 4 proc. uczniów przyznało, że tego, jak korzystać z sieci, nauczyło się w szkole. Jednocześnie badanie pokazało, że wielu młodych ludzi, korzystając z Internetu, podejmuje ryzykowne zachowania. Co trzeci nastolatek przyznał, że jego rówieśnicy spotykają się w świecie realnym z osobami starszymi poznanymi w sieci.
Ponad połowa jest przekonana, że Internet gwarantuje im anonimowość.
Szkoły nie chcą lub nie potrafią zastąpić rodzice. Blisko 80 proc. ankietowanych uczniów przyznało, że mama czy tata nie interesują się tym, co robią w sieci.
Nie wiedzą, co im grozi
Jakie mogą być tego konsekwencje? We wrześniu pisaliśmy w „Rz" o badaniach, z których wynika, że dziesięć tysięcy szesnastolatków rozbiera się na tzw. wideoczatach i że zdecydowana większość z nich robi to za pieniądze. Kilka razy tyle nastolatków było namawianych do rozbierania się lub prezentowania zachowań seksualnych online.