Z prasy kobiecej do e-podręcznika

MEN wydłuża termin prac nad cyfrowym podręcznikiem. Prezentuje też nowych ekspertów – z kolorowych pism.

Aktualizacja: 27.05.2015 11:01 Publikacja: 26.05.2015 21:06

Z e-podręczników uczniowie mają korzystać m.in. na tablecie fot. nooccar

Z e-podręczników uczniowie mają korzystać m.in. na tablecie fot. nooccar

Foto: Flickr

Prace nad e-podręcznikiem nie zakończą się w czerwcu, jak to wcześniej planowano. Potrwają co najmniej do 15 listopada. Takie informacje znalazły się na stronie internetowej Ośrodka Rozwoju Edukacji, agendy Ministerstwa Edukacji odpowiedzialnej za przeprowadzenie tego wartego prawie 50 mln zł projektu. Rząd pracuje nad nim już od niemal trzech lat.

ORE ujawniło także nazwiska kolejnych ekspertów, którzy są odpowiedzialni za powstanie cyfrowych książek szkolnych. Zgodnie z tymi informacjami osobą odpowiedzialną za przedmioty ścisłe została Joanna Dowgiałło-Tyszka. Jak deklaruje na jednym z portali, ma „wieloletnie doświadczenie w pisaniu, redagowaniu i korekcie tekstów o zróżnicowanej tematyce, np.: life style – magazyny kobiece, encyklopedie, kolekcje dziecięce, kulinarne, historyczne i geograficzne".

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Edukacja
Próba przekupstwa i erotyczne SMS-y. Afera wokół rektora Mirosława Minkiny
Edukacja
Nauczyciele dostaną podwyżki przed wyborami. Czy to celowe działanie MEN?
Materiał Promocyjny
5 różnic między studiami dwustopniowymi a jednolitymi, o których warto wiedzieć
Edukacja
Minister edukacji Estonii: musimy uczyć odróżniania prawdy od dezinformacji
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Edukacja
Quo vadis, Edukacjo?