Reklama

Wydawcy podręczników mają problem. Rząd zmienił program i nie dał pieniędzy

Dostosowanie podręczników do uszczuplonej podstawy programowej wymaga czasu i pracy. MEN nie planuje zapłacić za nią wydawcom.

Publikacja: 16.08.2024 04:30

Minister edukacji Barbara Nowacka

Minister edukacji Barbara Nowacka

Foto: PAP/Paweł Supernak

Przygotowania do nowego roku szkolnego idą pełną parą. Szczególnie na nadmiar pracy narzekają wydawcy podręczników, którzy muszą dostosować je do nowej, uszczuplonej, podstawy programowej. Problem jednak w tym, że ta ukazała się dopiero pod koniec czerwca, więc na opracowanie materiałów są zaledwie dwa miesiące.

„Przepisy dotyczące zmian w podstawie programowej kształcenia ogólnego w szkołach podstawowych i ponadpodstawowych wchodzą w życie 1 września 2024 r. Zostały przygotowane tak, aby nie było konieczności wymiany podręczników i wydawania ich zmienionych wersji. Wydawcy przekażą nauczycielom korzystającym z ich podręczników informacje o tym, które fragmenty dotychczas wydanych podręczników wykraczać będą poza zakres uszczuplonej podstawy programowej” – tłumaczy w odpowiedzi na pytania „Rzeczpospolitej” Ministerstwo Edukacji Narodowej. W przekonaniu MEN jest to zmiana, która po stronie wydawców nie generuje żadnych kosztów.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Oświata
Sławomir Broniarz: Nie chcemy na razie myśleć o strajku, ale go nie wykluczamy
Oświata
Dużo nowości w szkołach po wakacjach. Ferie po nowemu, mniej religii i zmiany w przedmiotach
Oświata
Mazowiecka kurator oświaty: nie szukajmy haków na uczniów
Oświata
Iga Kazimierczyk: Szkoła za PiS stała się nieznośna. Teraz nie jest lepiej
Oświata
Podcast „Szkoła na nowo”: W szkole nie ma czasu na demokrację
Reklama
Reklama