Z badania przeprowadzonego przez ekonomistów Roberta Metcalfe, Simona Burgessa oraz Stevena Prouda wynika, że w latach, w których odbywają się międzynarodowe turnieje w piłkę nożną, w Anglii prawdopodobieństwo, iż dany uczeń osiągnie co najmniej dobre wyniki z pięciu ważnych egzaminów, jest niższe aż o 12 proc – podaje portal Obserwatorgospodarczy.pl.

Jak podkreślają badacze, jest to skutek tego, że mistrzostwa odbywają się z reguły w czasie końcowych egzaminów. Zainteresowanie sportem nie pozwala się dzieciom solidnie do nich przygotować. Badacze zauważyli także, że szczególnie złe wyniki osiągają biali chłopcy z biednych rodzin. W ich przypadku średnio 28 proc. rzadziej udawało się zdać co najmniej dobrze pięć różnych przedmiotów (na 8 przeprowadzanych egzaminów).

Ekonomiści zalecają więc, aby władze odpowiednio planowały, kiedy to odbywają się egzaminy. Najlepiej, by nie wypadały one w maju i czerwcu.

Tegoroczne listopadowe mistrzostwa w Katarze wydają się być zgodne z tymi zaleceniami.