Nowy podręcznik dla pierwszaka

Ma zachęcać do pisania, rozwijać zdolności pracy w grupie, ?i rozbudzać kreatywność uczniów.

Publikacja: 17.04.2014 21:05

Nowy elementarz powstaje w ekspresowym tempie. We wtorek premier Donald Tusk pokazał jego okładkę, a

Nowy elementarz powstaje w ekspresowym tempie. We wtorek premier Donald Tusk pokazał jego okładkę, a dzisiaj trafił do nauczycieli i ekspertów do konsultacji

Foto: PAP, Kuba Kamiński Kub Kuba Kamiński

Pierwszoklasiści, którzy w nadchodzącym roku zasiądą w szkolnych ławach, rozpoczną edukację z przygotowanym przez resort edukacji „Naszym elementarzem".

Na początku poznają podręcznikową klasę, do której uczęszcza m.in. poruszająca się na wózku inwalidzkim Łucja, ciemnoskóra Żaneta oraz Azjata Hoan. Fabuła podręcznika oparta jest na porach roku – jego pierwsza część zatytułowana jest „Jesień".

Mniej technicznie

Autorka Maria Lorek oprócz czterech klasycznych elementów nauczania wczesnoszkolnego: polonistyki, matematyki, przyrody i treści społecznych, umieściła dodatkowo także edukację artystyczną. O ocenę jej pracy poprosiliśmy ekspertów.

Bożena Kubala, nauczycielka kształcenia zintegrowanego ze szkoły podstawowej nr 18 w Tarnowie, twierdzi, że podręcznik jest ciekawie opracowany. – To, co rzuca się od razu w oczy, to dobra szata graficzna, o wiele lepsza niż podręcznika, z którym pracuję obecnie. Walorem jest także duża pula pytań pomocniczych do tematów, co jest ważne zarówno dla nauczyciela, jak i ucznia, a także dobrze rozbudowana część przyrodnicza – mówi Kubala. W jej ocenie mankamentem jest to, że autorzy w dziale dotyczącym nauki liter nie rozróżniają kolorystycznie spółgłosek i samogłosek.

Barbara Stępień, współautorka „Elementarza XXI wieku", dostrzega więcej mankamentów. W jej ocenie rządowy elementarz wprowadza zbyt wiele liter, w tym tak trudne głoski jak „ś". Przypomina, że naukę w I klasie rozpoczynają dzieci, które mogą nie znać liter, oprócz tego część uczniów będzie miała sześć lat.

Z taką interpretacją nie zgadza się prof. UW Małgorzata Żytko, recenzent podręcznika w zakresie edukacji polonistycznej i społecznej. – Zamysł autorki polega na tym, aby już na wstępie wprowadzić pulę liter, z której uczniowie będą w stanie tworzyć wyrazy, ma to zachęcać do podejmowania prób pisania – mówi prof. Żytko.

Dodaje, że podręcznik kładzie nacisk na to, by rozwijać umiejętności komunikacyjne, a nie techniczne. – Uczniowie chcą się komunikować, a nie godzinami trenować kaligrafię w kartach pracy, których coraz większą ilość dostarczali im wydawcy – mówi profesor.

Bardziej kreatywnie

Zwraca też uwagę, że w podręczniku nie ma zadań typu „pokoloruj", „uzupełnij". Zostały zastąpione poleceniami „przedyskutuj", „poszukaj sposobu". Ma to w uczniach budzić kreatywność i zachęcać do pracy w grupie. Aspekt kreatywności i nauki przez zabawę chwali również prof. Bogusław Śliwerski, szef Komitetu Nauk Pedagogicznych PAN, choć zwraca uwagę, że pomysł na podręcznik został oparty na stosowanej od wielu lat, klasycznej koncepcji elementarza.

– Jest to materiał bardzo poprawny, brakuje w nim jednak odesłania do treści i narzędzi interaktywnych, które dla współczesnych sześcio- i siedmiolatków są codziennością – mówi „Rz" Śliwerski. Zwraca uwagę, że w szkołach brytyjskich przez pierwsze sześć lat nauki nauczyciele w ogóle nie korzystają z podręczników, ale wirtualnych zasobów, dzięki czemu bardziej mogą zindywidualizować proces nauczania.

Jak zapowiedziała dzisiaj minister edukacji Joanna Kluzik-Rostkowska, we wrześniu nauczyciele i uczniowie oprócz darmowego podręcznika mają dostać także dostęp do cyfrowych materiałów edukacyjnych.

—współpraca: Jolanta Ojczyk

Pierwszoklasiści, którzy w nadchodzącym roku zasiądą w szkolnych ławach, rozpoczną edukację z przygotowanym przez resort edukacji „Naszym elementarzem".

Na początku poznają podręcznikową klasę, do której uczęszcza m.in. poruszająca się na wózku inwalidzkim Łucja, ciemnoskóra Żaneta oraz Azjata Hoan. Fabuła podręcznika oparta jest na porach roku – jego pierwsza część zatytułowana jest „Jesień".

Pozostało 88% artykułu
Edukacja
Podcast „Szkoła na nowo”: Skibidi, sigma - czyli w jaki sposób młodzi tworzą swój język?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Edukacja
MEN zmienia przepisy o frekwencji w szkole. Uczeń nie pojedzie na wakacje we wrześniu
Edukacja
Rusza nowy podcast "Rz" poświęcony edukacji
Edukacja
Marcin Smolik odwołany ze stanowiska szefa CKE
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Edukacja
Ćwiek-Świdecka: czy wyniki Szkoły w Chmurze na pewno są takie złe?