Z naszych informacji wynika, że w Ministerstwie Edukacji decyzja o zwolnieniach zapadła, a części osób wręczono już wypowiedzenia. Ze stanowiskami pożegnali się lub pożegnają wkrótce pełniąca obowiązki koordynatora tego projektu Marlena Plebańska, ale też eksperci merytoryczni zajmujący się poszczególnymi częściami cyfrowych publikacji dla uczniów (edukacja wczesnoszkolna, przedmioty humanistyczne, przyrodnicze i matematyczno-informatyczne).
Sprawa ma związek z niską jakością materiałów merytorycznych, które dotąd powstały w ramach realizacji projektu, a także z ich niezadowalającą stroną graficzną.
Za przygotowanie e-podręcznika odpowiedzialny jest Ośrodek Rozwoju Edukacji (ORE), agenda podlegająca Ministerstwu Edukacji. Przy projekcie, w ramach partnerstwa, pracują: Poznańskie Centrum Superkomputerowo-Sieciowe odpowiedzialne za kwestie technologiczne, Grupa Edukacyjna, która ma przygotować materiały do edukacji wczesnoszkolnej, Politechnika Łódzka odpowiedzialna za matematykę oraz informatykę, Uniwersytet Wrocławski pracujący nad przedmiotami humanistycznymi, oraz wrocławski Uniwersytet Przyrodniczy odpowiedzialny za przedmioty przyrodnicze.
49 mln zł ma kosztować stworzenie 18 darmowych e-podręczników do kształcenia ogólnego
Zgodnie z zapowiedziami e-podręczniki mają być gotowe 1 września 2015 r.