Minister edukacji narodowej Anna Zalewska zapowiedziała w poniedziałek zmiany w szkolnictwie, zakładające 8-letnią szkołę powszechną z edukacją wczesnoszkolną w klasach I-IV oraz powrót do 4-letniego liceum ogólnokształcącego i 5-letniej szkoły branżowej (dawnej szkoły zawodowej). Reforma ma ruszyć jesienią 2017 r.
Anna Zalewska, minister edukacji narodowej powiedziała w programie #RZECZoPOLITYCE, że reforma edukacji będzie przebiegała "spokojnie i ewolucyjnie".
- Prezydent Torunia, który gościł nas w poniedziałek, powiedział, że to przewrót kopernikański. Zwróciłam mu uwagę, że to reformy kopernikańskie, by podkreślić ewolucyjność. Rozpoczniemy od 2017 roku. Wygaszanie gimnazjów będzie trwało trzy lata - powiedziała szefowa MEN. - Rewolucja w systemie edukacji nigdy nie jest dobra - dodała. Anna Zalewska podkreśliła, że w 2017 w szkole pojawią się dwa roczniki – z nową podstawą programową na 12 lat oraz siódma klasa szkoły powszechnej. - Nie będzie to bardzo droga reforma - zaznaczyła minister.
Pytana o to, czy gimnazja faktycznie są złe i wymagają likwidacji, szefowa MEN zwróciła uwagę na wnioski z badań PISA. - Wynika z nich, że nasi młodzi ludzie świetnie odtwarzają, ale 15-latkowie nie radzą sobie z problemami, ze współpracą, z codziennością. To jest coś, na co zwracamy uwagę zbyt późno - powiedziała Anna Zalewska.