[link=http://www.rp.pl/galeria/10,9,438817.html]Zobacz galerię[/link]
Duże emocje budziła sala bajek, przejścia do której strzeże lustrzana kurtyna, na której widać zwiedzających. By zwiedzić kolejne sale maluchy biorą udział w licznych zabawach. Oficjalne otwarcie Centrum odbędzie się 1 maja.
- Centrum nie jest parkiem rozrywki ani disneylandem. Jego misją jest pokazanie świata bajki w ten sposób, by dzieci po powrocie do domu sięgały po książki - powiedziała dyrektor instytucji Magdalena Janiak-Jaskółowska.
- Nie mamy karuzeli, ani zjeżdżalni. Chcemy, aby dzieci bawiły się u nas mądrze i rozwijały, a nie tylko wyszumiały. Stąd wynika wyjątkowość tego miejsca - oznajmiła.
Według niej, drugiego takiego miejsca nie ma ani w Polsce, ani w Europie. - Może najbardziej podobny jest Park Astrid Lindgren w Vimmerby w Szwecji, który jest miejscem bardzo edukacyjnym. Największą inspiracją dla twórców Centrum były bajki i baśnie. Dlatego dzieci siedzieć będą w fotelach w kształcie konwalii, czołgać się przez tunel w drzewie, wchodzić w mysią dziurę. Przy wejściu dostaną mapę, a wędrować będą w butach krasnoludków - mówiła.