Reklama

MEN monitoruje "wzrost zachorowalności wśród nauczycieli"

Jedno jest pewne: uczniowie muszą mieć w szkole zapewnione bezpieczeństwo i opiekę - stwierdziło Ministerstwo Edukacji Narodowej, komentując w oświadczeniu doniesienia o proteście nauczycieli. W niektórych szkołach część z nich nie przyszła do pracy.

Aktualizacja: 17.12.2018 18:56 Publikacja: 17.12.2018 18:42

MEN monitoruje "wzrost zachorowalności wśród nauczycieli"

Foto: Fotorzepa/ Robert Gardziński

qm

Zwolnienia lekarskie w terminie 17-21 grudnia to rodzaj protestu, który właśnie rozpoczęli nauczyciele. Został on zainicjowany na jednej z grup działających w mediach społecznościowych i nie jest oczywiste, jaka jest jego skala. Według ustaleń "Rzeczpospolitej", protest trwa w co najmniej 36 miejscowościach.

"Z informacji przekazanych przez poszczególnych kuratorów oświaty wynika, że na ponad 39 tys. publicznych szkół, przedszkoli i placówek oświatowych 13 przedszkoli nie funkcjonowało z powodu nieobecności nauczycieli" - poinformowało tymczasem Ministerstwo Edukacji Narodowej. 

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Edukacja
Czy obowiązkowe prace domowe wrócą do szkół? Barbara Nowacka określiła datę tej decyzji
Edukacja
Podróż w stronę rozwoju. WSKZ inspiruje do nauki
Materiał Promocyjny
Jak urządzić pokój ucznia? Podziel go na strefy!
Materiał Promocyjny
Kiedy najlepiej zacząć uczyć dziecko angielskiego: 3-5 lat czy później?
Edukacja
Próba przekupstwa i erotyczne SMS-y. Afera wokół rektora Mirosława Minkiny
Reklama
Reklama