Najwyższe uczelniane wyróżnienie Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego otrzymają dziś prezydenci: Polski – Lech Kaczyński, Litwy – Valdas Adamkus, Ukrainy – Wiktor Juszczenko, Łotwy – Valdis Zatlers, i Estonii – Toomas Hendrik Ilves (dwaj ostatni nie przyjadą do Lublina). Szóstym doktorem honorowym zostanie Stanisław Szuszkiewicz, opozycjonista i były przewodniczący Rady Najwyższej Białorusi.
W ten sposób KUL włączy się w obchody 440-lecia unii lubelskiej, na podstawie której z Królestwa Polskiego i Wielkiego Księstwa Litewskiego powstała Rzeczpospolita Obojga Narodów. Władze uczelni tłumaczą, że nadanie doktoratów to symboliczne uhonorowanie narodów, które w 1569 roku wchodziły w skład nowo utworzonego państwa.
Jednak od wielu tygodni przygotowania do obchodów rocznicy upływają pod znakiem protestów przeciwko kandydaturze prezydenta Ukrainy.
– Gloryfikator morderców Polaków, Żydów i Ormian – tak o Juszczence mówi ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski, który jest jednym z najzagorzalszych przeciwników uhonorowania przez KUL ukraińskiego przywódcy. Wczoraj rozpoczął w Lublinie dwudniowy protest.
– Wiktor Juszczenko patronuje imprezom, na których hołduje się zbrodniarzy z OUN-UPA i zabiega o nadanie praw kombatanckich ukraińskim nacjonalistom odpowiedzialnym za ludobójstwo na Wołyniu – mówił ks. Isakowicz-Zaleski, któremu towarzyszyli świadkowie tamtych wydarzeń.