I podkreślają, że tych ostatnich najbardziej brakuje młodym ludziom i wymieniają wśród nich takie umiejętności, jak: organizacja pracy, określanie priorytetów oraz rozumienie swoich mocnych i słabych stron – to wnioski płynące z badania przeprowadzonego przez Szkołę Główną Handlową, Amerykańską Izbę Handlową w Polsce oraz Ernst & Young.
Uczelnie coraz chętniej słuchają głosów pracodawców i starają się zmodyfikować program kształcenia w taki sposób, by ich absolwenci nie mieli problemów ze znalezieniem pracy. Idealny absolwent, według zapytanych pracodawców, powinien m.in. łatwo się komunikować, znać języki obce, być otwarty na naukę i rozwój, zaangażowany w pracę, potrafić ją sobie organizować, zarządzać czasem, być elastyczny i umieć pracować w zespole. Pracodawcom zależy, by tego typu umiejętności absolwenci zdobyli w trakcie studiów, a nie dopiero podczas pierwszej pracy.
Kształcenie zgodnie z zapotrzebowaniami firm wcale nie oznacza, że pracodawcy oczekują od uczelni przygotowywania absolwentów do wykonywania konkretnych zawodów, ale kształcenia osób z dobrze rozwiniętymi kompetencjami osobistymi i interpersonalnymi, dzięki którym w przyszłości będą bez trudu radzić sobie na szybko zmieniającym się rynku pracy. Według autorów badań, sytuacja na rynku pracy absolwentów szkół wyższych nie ulegnie dużej zmianie, dopóki wśród pracodawców i w polskim społeczeństwie nie utrwali się przekonanie (podparte dobrymi doświadczeniami), że studia licencjackie mogą dostarczać pełnowartościowych absolwentów, a nie głównie osoby o tzw. niepełnym wyższym wykształceniu.
Mniej liczą się oceny i rodzaj uczelni
Co trzecia zapytana firma odpowiedziała, że podejmując decyzję o zatrudnieniu absolwenta, zwraca uwagę głównie na jego kompetencje osobiste i interpersonalne. 25 proc. respondentów odpowiedziało, że równie ważne są kompetencje intelektualne i akademickie, nieco mniej, bo 22 proc., pod uwagę bierze, czy dana osoba brała wcześniej udział w stażach i praktykach.
Pracodawcy raczej nie przywiązują wagi do typu ukończonej uczelni (publiczna, niepubliczna) czy ocen na dyplomie, choć niektórzy są zdania, że oceny wskazują na zaangażowanie danej osoby i jej potencjał. Większe znaczenie dla szefów firm ma kierunek i poziom wykształcenia (dyplom licencjata czy magistra). Pracodawcy szukają również ludzi z pasją, którzy są aktywni w sferze zawodowej i prywatnej.