Rektorzy, z którymi rozmawiała „Rzeczpospolita", wskazują nie tylko na sprzeczne interpretacje przepisów ustawy o szkolnictwie wyższym, które resort nauki opublikował w odstępie zaledwie dwóch miesięcy, ale też na brak precyzji w przypadku tzw. makrokierunków studiów obejmujących wiele obszarów nauki.
W listopadzie ubiegłego roku wiceminister nauki prof. Marek Ratajczak wydał pierwszą interpretację wyjaśniającą nowe przepisy, które zaczęły obowiązywać na uczelniach od tego roku akademickiego. Napisał do rektorów, że w związku z nowelizacją ustawy o szkolnictwie wyższym te jednostki uczelni, które prowadzą studia o profilu ogólnoakademickim, a nie mają uprawnień do nadawania stopni naukowych, muszą przejść na kształcenie o profilu praktycznym. To ogromna reforma, bo wymaga zmiany całego sposobu prowadzenia studiów, nie tylko programu.