Za rok igrzyska w Gdańsku

Polska po raz pierwszy w historii będzie organizatorem międzynarodowych zawodów EuroSkills 2023. Wezmą w nich udział młodzi ludzie – najlepsi w swoim fachu.

Publikacja: 16.09.2022 12:00

W konferencji wzięli udział ubiegłoroczni uczestnicy konkursu.

W konferencji wzięli udział ubiegłoroczni uczestnicy konkursu.

Foto: materiały prasowe

Pozostał rok do zawodów EuroSkills 2023, które odbędą się w Gdańsku od 5 do 9 września przyszłego roku. Z okazji rozpoczęcia przygotowań do wielkiego finału, 5 września 2022 r. odbyła się w Gdańsku konferencja inaugurująca to wydarzenie.

EuroSkills to największe konkursy umiejętności branżowych organizowane w Europie od 2008 r. Uczestnicy to osoby poniżej 25 lat, którzy rywalizują miedzy sobą w 50 konkurencjach. To technologia informacyjna i telekomunikacyjna, technologia wytwarzania i inżynieria, technologia budowlana, transport i logistyka, usługi społeczne i osobiste oraz sztuka i moda. W wydarzeniu weźmie udział ok. 600 zawodników oraz 500 ekspertów z 31 państw. Organizatorzy szacują, że impreza zgromadzi ponad 100 tys. gości z Polski i zagranicy.

– Siłą napędową WorldSkills jest energia, talent i entuzjazm młodych ludzi. Naszą misją jest połączenie edukatorów, rządów, przemysłu i młodych ludzi i wspólna realizacja celu, jakim jest rozwój umiejętności branżowych na rzecz osób, gospodarek i społeczeństw – mówiła podczas konferencji Laurence Gates, szefowa WorldSkills Europe. – To motywuje młodych ludzi, by rozwijali swoje umiejętności zawodowe – tłumaczyła. Dodała, że te zawody porównywalne są często do olimpiady, bo podobnie jak w sporcie, zawodnicy biorący udział w EuroSkills osiągają mistrzostwo dzięki zaangażowaniu i ćwiczeniom pod okiem najlepszych ekspertów branżowych. – Różnica jest jednak taka, że w olimpiadzie zawodnicy mogą brać udział wiele razy. W tych zawodach tylko raz – mówiła Gates, podkreślając, że uczestnicy są wybrani przez szkoły i przechodzą szereg kwalifikacji na niższym szczeblu.

Edukacja branżowa jest cool

Laurence Gates przekazała także na ręce Pawła Poszytka, dyrektora Fundacji Systemy Rozwoju Edukacji akt nominacji na przewodniczącego komitetu organizacji konkursu EuroSkills Gdańsk 2023.

– Ten konkurs organizujemy z kilku powodów. Po pierwsze dlatego, że potrzebujemy fachowców, nie tylko w tych branżach tradycyjnych jak hydraulik czy gotowanie, spawanie czy stolarka, ale też w zawodach przyszłości, jak cyberbezpieczeństwo, robotyka mobilna czy integracja systemów komputerowych – tłumaczył Poszytek. – Najważniejsze jest to, co młodzi ludzie mają w głowach, bo tym właśnie zasilają gospodarkę – podkreślał.

Według szefa FRSE konkurs ten to także próba odczarowania mitu, że edukacja zawodowa jest dla gorszych uczniów. – Nasi zawodnicy udowadniają, że tak nie jest. Szkolnictwo branżowe może być super, cool i fancy – mówił Poszytek. Zapewnił także, że Polska nie będzie oszczędzać ani na środkach, ani na wysiłkach, by przyszłoroczną imprezę zorganizować jak najlepiej.

– Jesteśmy bardzo dumni z tego, że miasto Gdańsk jest organizatorem przyszłorocznej edycji. To dla nas ogromne wyróżnienie – mówił Piotr Kryszewski, zastępca prezydenta miasta Gdańsk. Jak podkreślał, jest to nie tylko doskonała okazja do promocji miasta i regionu, ale także okazja do wymiany doświadczeniami w zakresie kierunków rozwoju zawodów branżowych – tłumaczył.

Minister Edukacji i Nauki Przemysław Czarnek nie mógł wziąć udziału w wydarzeniu. W liście do uczestników konferencji napisał: „Nie sposób przecenić EuroSkills w promocji szkolnictwa branżowego. Igrzyska olimpijskie zawodów branżowych gromadzące setki z całej Europy promują obszary działalności ludzkiej o ogromnym znaczeniu dla rozwoju światowej gospodarki”.

Młodzi nie żałują

W konferencji wzięli udział także uczestnicy poprzednich edycji konkursu. W 2021 r. w Grazu brązowy medal w gotowaniu zdobył Bartosz Wicherek. – Misja WorldSkills się nie kończy. Teraz moją misją jest edukacja. Chcę moje doświadczenie przekazać kolejnym uczestnikom – mówi Wicherek.

Michał Formela w Grazu zdobył brązowy medal w spawaniu. – Zawody poprzedził rok treningu. Trenowałem po osiem godzin dziennie – opowiadał.

– Udział w zawodach podniósł moje kwalifikacje, ale też dał mi dużo pewności siebie. Mam większą łatwość nawiązywania kontaktów, co jest ważne w moim zawodzie – mówiła Weronika Radoszewska, fryzjerka.

– Ten konkurs trzeba po prostu przeżyć. Biorąc udział w konkursie, nic nie tracimy, a zyskujemy wiele – podsumował spotkanie Piotr Glazik, zdobywca brązowego medalu we florystyce.

Za granicą
Kryzys czytelniczy w Szwecji. Rząd wytacza walkę analfabetyzmowi funkcjonalnemu
Za granicą
Brytyjski problem – realna groźba kryzysu analfabetyzmu wśród najmłodszych
Za granicą
W Charkowie zbudowano szkołę dla dzieci sześć metrów pod ziemią
Za granicą
Ile kosztują studia medyczne za granicą?
Za granicą
Nauczyciele opowiadają o Polakach mieszkających na Wschodzie