Mniej więcej we wrześniu kondycja nauki w Polsce znalazła swoje miejsce w debacie publicznej. W tym czasie środowisko oprotestowało zmiany kadrowe w kluczowym dla polskich badań nad sztuczną inteligencją ośrodku IDEAS NCBR. Ale kłopoty nie zaczęły się chyba „wczoraj”?
Nawarstwiały się od lat. A teraz dodatkowo pojawiły się nowe. Mam doświadczenie czterech lat pracy naukowej w Szwecji i kontrast jest uderzający: polscy naukowcy mierzą się z problemami, których szczęśliwie nie doświadczają nasi koledzy z Europy Zachodniej. Wynikają one zarówno z niedofinansowania nauki, jaki i złej redystrybucji tych skromnych pieniędzy.