Organizacje pozarządowe chcą odciąć Przemysława Czarnka od 700 mln zł z funduszy unijnych

Organizacje pozarządowe wnioskują o zawieszenie Ministerstwa Edukacji i Nauki w działaniach związanych z pośredniczeniem w dysponowaniu środkami unijnymi. Chodzi o 700 mln zł z Programu Fundusze Europejskie dla Rozwoju Społecznego na 2021-2027.

Publikacja: 20.09.2023 14:30

Organizacje pozarządowe zarzucają szefowi MEiN łamanie zasad Unii Europejskiej

Organizacje pozarządowe zarzucają szefowi MEiN łamanie zasad Unii Europejskiej

Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek

Organizacje pozarządowe działające na rzecz edukacji, równych szans i przeciwdziałaniu dyskryminacji, zaapelowały do polskiego rządu, Rzecznika Praw Obywatelskich oraz Komisji Europejskiej, by czasowo zawiesić Ministerstwo Edukacji i Nauki jako Instytucji Pośredniczącej Programu Fundusze Europejskie dla Rozwoju Społecznego na lata 2021-2027. Chcą, by instytucja ta nie mogła pełnić funkcji beneficjent, wnioskodawca lub partnera w projektach finansowanych z budżetu UE. Taka sytuacja miałaby trwać „do czasu implementacji działań naprawczych z zakresu wdrożenia zasad respektowania zapisów Traktatu o Unii Europejskiej oraz Karty Praw Podstawowych UE oraz zaprzestania naruszeń niniejszych regulacji” – podkreślają wnioskodawcy.

Problemem są wypowiedzi szefa MEiN Przemysława Czarnka

Jak zaznaczają, wniosek ten został złożony „w związku z jawnym naruszaniem przez Ministra Edukacji i Nauki Przemysława Czarnka zapisów Traktatu o Unii Europejskiej, Europejskiej Konwencji Praw Człowieka oraz Karty Praw Podstawowych UE, której respektowanie stanowi horyzontalny warunek podstawowy korzystania z funduszy Unii Europejskiej.”

Czytaj więcej

Płaca minimalna nie dla nauczycieli. „Do grupy poniżej niej dołączą nauczyciele mianowani”

Chodzi o wypowiedzi ministra Czarnka dotyczące np. „ideologii LGBT”, odebranie możliwości korzystania ze środków publicznych organizacjom działającym na rzecz osób nieheteronormatywnych, którym zarzucał „seksualizację” dzieci. „Liczne homofobiczne wypowiedzi Ministra Czarnka wiążą się z działaniami resortu i podlegających mu instytucji (obecnie realizującym projekty niekonkurencyjne), m.in. w ramach naborów konkursowych skierowanych do organizacji pozarządowych (np. konkurs określany w mediach jako Willa plus, w którym znaczącą pulę środków przyznano organizacjom powiązanym politycznie, ideowo i personalnie z obozem rządzącym)” – podkreślają w uzasadnieniu wnioskodawcy.

Wskazano także na kolejne próby przeforsowania nowelizacji ustawy o systemie oświaty zwane „lex Czarnek”, która miała na celu m.in. usunięcie ze szkół organizacji pozarządowych. Przepisy dwukrotnie zostały zawetowane przez prezydenta Andrzeja Dudę. Miały jednak taki efekt, że szkoły boją się zapraszać takie organizacje. A szef MEiN „utrudnia prowadzenie zajęć z edukacji równościowej, prawnej czy obywatelskiej oraz podejmowania inicjatyw ze strony młodych związanych np. z udziałem w strajkach klimatycznych.” – piszą wnioskodawcy.

W grę wchodzi 700 mln zł

„Istnieją poważne przesłanki, by się spodziewać się, że MEiN jako Instytucja Pośrednicząca nie będzie stać na straży wartości unijnych takich jak wolność, równość czy niedyskryminacja” – zaznaczają wnioskodawcy. „Widzimy ryzyko uznania za niekwalifikowalne ogromnych kwoty pieniędzy oraz w konsekwencji brak możliwości certyfikowania ich przez Komisję Europejską, m.in. zgodnie z zapisami motywu 21 ww. Rozporządzenia ogólnego, który wskazuje, że gdy wspomniane warunki nie zostaną spełnione, wydatki dotyczące operacji wdrażanych w ramach danych celów szczegółowych nie powinny być refundowane przez Komisję – podkreślają autorzy petycji.

Na ten rok MEiN zaplanował 24 nabory na kwotę 700 mln zł.

Organizacje pozarządowe działające na rzecz edukacji, równych szans i przeciwdziałaniu dyskryminacji, zaapelowały do polskiego rządu, Rzecznika Praw Obywatelskich oraz Komisji Europejskiej, by czasowo zawiesić Ministerstwo Edukacji i Nauki jako Instytucji Pośredniczącej Programu Fundusze Europejskie dla Rozwoju Społecznego na lata 2021-2027. Chcą, by instytucja ta nie mogła pełnić funkcji beneficjent, wnioskodawca lub partnera w projektach finansowanych z budżetu UE. Taka sytuacja miałaby trwać „do czasu implementacji działań naprawczych z zakresu wdrożenia zasad respektowania zapisów Traktatu o Unii Europejskiej oraz Karty Praw Podstawowych UE oraz zaprzestania naruszeń niniejszych regulacji” – podkreślają wnioskodawcy.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Oświata
Matura 2024: Łatwa podstawa, trudne rozszerzenia
Oświata
Pieniądze z rządowego programu dla szkół skończyły się w 12 minut
Oświata
Sprzeciw biskupów wobec zmian proponowanych przez Barbarę Nowacką
Oświata
Działacze młodzieżowi wkurzeni na marszałka Szymona Hołownię
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Oświata
Oddech rodziców na plecach MEN. Zmiany są zbyt powolne