Wydział Edukacji Urzędu Miasta Krakowa zaapelował do szkół o oszczędzanie energii i wody, a także o kształtowanie postaw ekologicznych. Chodzi m.in. o zmniejszenie temperatury grzejników. Miasto uspokaja, że żadne dziecko nie będzie w zimie marzło. Zgodnie z prawem oświatowym temperatura w pomieszczeniach podczas zajęć nie powinna być niższa niż 18 st. C.
Samorządowcy przyznają, że środki przeznaczone na utrzymanie szkół pochodzące z subwencji oświatowej nie są wystarczające do pokrycia podwyżki cen energii i gazu. - Na dzień dzisiejszy nie jesteśmy w stanie wyliczyć jakiego rzędu będzie dofinansowanie z budżetu Miasta, ponieważ nie znamy jeszcze ewentualnych podwyżek tych cen – tłumaczy nam Dorota Kaczmarczyk z Wydziału Edukacji, Kultury i Sportu Urzędu Miasta Kielce.
Edukacja to największy wydatek w budżecie miasta
Wiceprezydent Warszawy Renata Kaznowska dodaje, że niska subwencja powoduje, że pojawiają się problemy dotyczące finansowanie wynagrodzeń pracowników szkół i placówek oświatowych, ale też wsparciem z budżetu państwa inwestycji związanych z rozwojem infrastruktury edukacyjnej.
- W ostatnich latach dynamicznie pogłębia się luka pomiędzy kwotą subwencji oświatowej a wydatkami bieżącymi jednostek samorządu terytorialnego w obszarze oświaty, co jest efektem m.in. braku wystarczających środków na wprowadzenie reformy systemu oświaty, finansowania przez samorządy w ramach środków własnych podwyżek ustawowych oraz niedoszacowania kwot subwencji oświatowej, szczególnie w latach 2017 - 2022 – mówi. - Samorządy od wielu lat borykają się z problemem niewystarczającego finansowania zadań oświatowych z budżetu państwa. Subwencja oświatowa nie pokrywa minimalnych kosztów funkcjonowania szkół, a w niektórych samorządach, w tym w Warszawie nie wystarcza nawet na wynagrodzenia i pochodne dla pracowników sektora oświaty – precyzuje Renata Kaznowska.
Wydatki bieżące na edukację to od lat największa pozycja w budżecie miasta stołecznego Warszawy - w tym roku będzie to około 5,6 mld zł, natomiast środki z budżetu państwa na prowadzenie szkół i przedszkoli pokrywają niecałe 50 proc. tych kosztów (2,6 mld zł).