Wraca temat matury z religii. "Czarnek nie zna ograniczeń"

Wśród przedstawicieli Kościoła rośnie nadzieja, że wraz z pojawieniem się w Ministerstwie Edukacji Przemysława Czarnka, uda się zrealizować plan wprowadzenia matury z religii. - Pewnie uważa, że nie ma rzeczy niemożliwych - mówią o szefie resortu edukacji jego współpracownicy.

Aktualizacja: 09.02.2021 12:28 Publikacja: 09.02.2021 09:12

Wraca temat matury z religii. "Czarnek nie zna ograniczeń"

Foto: Fotorzepa, Robert Wójcik

8 stycznia minister Przemysław Czarnek spotkał się z przedstawicielami Komisji Wychowania Katolickiego KEP. Jak informuje TVN24, po spotkaniu w MEiN słychać było opinie, że "po ponad dwóch dekadach starań Kościół w końcu dostanie maturę z religii".

Biuro prasowe resortu tłumaczy, że "spotkanie miało charakter roboczy i kurtuazyjny z nowo powołanym ministrem". Przedstawiciele KEP mieli przedstawić swoje dotychczasowe wystąpienia do ministerstwa.

- Poprzedni ministrowie, nawet bardzo wierzący, tłumaczyli hierarchom, że to wdrożenie i przeprowadzenie matury z religii jest niemożliwe z powodów prawno-organizacyjnych. Ale minister Czarnek nie zna takich ograniczeń i pewnie uważa, że nie ma rzeczy niemożliwych - mówią pracownicy resortu edukacji.

Gdyby religia pojawiła się na maturze, byłaby jedynym przedmiotem, w przypadku którego to nie ministerstwo i Centralna Komisja Egzaminacyjna przygotowywałyby wymagania egzaminacyjne.

- Ale minister Czarnek jest zdeterminowany. Może o gender to mówi po to, żeby było o nim głośno, ale o religii i Kościele zawsze wypowiada się z serca - tłumaczą pracownicy MEiN.

O możliwość wprowadzenia religii na maturze zapytano także wiceministra Tomasza Rzymkowskiego. - Bardzo bym chciał, bo to oznaczałoby poważne potraktowanie tego zagadnienia - powiedział TVN24.

- Uczniowie mogą dziś zdawać różne dodatkowe przedmioty, które niekiedy nawet nie są nauczane w szkole, jak choćby historię sztuki. A przecież egzamin z religii to byłby egzamin z zakresu wiedzy teologicznej, nauki, którą mamy w Polsce również na poziomie akademickim - dodał.

- Taki egzamin jednak wymaga wysiłku z obu stron: państwa i Kościołów, związków wyznaniowych. Bo proszę pamiętać, że jeśli maturę z "religii" lub "teologii" mógłby współorganizować Kościół katolicki, to to samo prawo miałyby inne wyzwania i związki wyznaniowe m.in. muzułmanie, grekokatolicy, prawosławni. Będziemy o tym rozmawiać również z ich przedstawicielami i Ministerstwem Spraw Wewnętrznych i Administracji. Wszystko dla dobra uczniów - zapowiedział.

Materiał Promocyjny
5 różnic między studiami dwustopniowymi a jednolitymi, o których warto wiedzieć
Edukacja
Minister edukacji Estonii: musimy uczyć odróżniania prawdy od dezinformacji
Edukacja
Quo vadis, Edukacjo?
Edukacja
Podcast „Szkoła na nowo”: Skibidi, sigma - czyli w jaki sposób młodzi tworzą swój język?
Edukacja
MEN zmienia przepisy o frekwencji w szkole. Uczeń nie pojedzie na wakacje we wrześniu