Rzecznik rządu potwierdził, że trwają obecnie analizy dotyczące obowiązkowego noszenia maseczek.
Ponieważ wcześniejsze opinie i WHO, i ekspertów na ten temat zmieniają się i po początkowym odradzaniu korzystania z maseczek coraz częściej słychać o korzyściach, w Polsce również rozważane jest zalecenie noszenia masek poza domem.
- To musi być wprowadzone z chociaż niewielkim wyprzedzeniem, żeby każdy mógł taką maseczkę zakupić, czy też przygotować we własnym zakresie - mówił rzecznik.
Ponieważ wprowadzone dotychczas restrykcje obowiązują do 11 kwietnia, zapewne jutro zapadną decyzje w sprawie ich przedłużenia. Rzecznik rządu nie zdradził, czy będą zaostrzone, ale przyznał, że możliwe jest wprowadzenie ograniczenia liczby osób w zakładach usługowych, jak jest już w tej chwili w sklepach.
Jutro także zostanie podana do wiadomości publicznej decyzja dotycząca tegorocznych matur i egzaminów ósmoklasistów.