Polonistka nie powinna uczyć przyrody, a katechetka muzyki

Prof. Marek Zubik, zastępca rzecznika praw obywatelskich, wystąpił do minister edukacji Katarzyny Hall z prośbą o interwencję.

Aktualizacja: 05.07.2010 03:04 Publikacja: 05.07.2010 01:07

Polonistka nie powinna uczyć przyrody, a katechetka muzyki

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

Wskazał, że art. 70 ust. 4 Konstytucji RP gwarantuje prawo do równego dostępu do wykształcenia bez względu na miejsce zamieszkania. Co go zaniepokoiło?

Przed rozpoczęciem roku szkolnego kuratoria wydają nauczycielom setki zgód na uczenie przedmiotów, do których nie mają pełnych kwalifikacji. Są wydawane głównie na przedmioty, których godzin w planie lekcji jest niewiele: muzykę, plastykę, technikę, informatykę i przyrodę. Dotyczy to zwłaszcza szkół wiejskich. Dzieje sie tak, ponieważ ich dyrektorom trudno znaleźć specjalistę, który będzie dojeżdżał do szkoły na parę godzin. Występują więc o pozwolenie zatrudnienia osoby, która już w niej pracuje, a nie ma pełnych kwalifikacji.

Problem dotyczy też angielskiego i niemieckiego.

Zgoda wydawana jest na rok. Nauczyciel zobowiązuje się do uzupełnienia kwalifikacji. Ale zdarza się, że nie robi tego, a za rok dyrektor znów występuje o zgodę.

Tę praktykę opisywała „Rz”. Opisaliśmy szkołę w Łętownicy (woj. podlaskie), gdzie lekcje przyrody prowadziła polonistka. A inna polonistka i katechetka uczyły muzyki, plastyki i techniki. Sprawą zainteresowało się Biuro RPO. Poprosiło kuratorów o dane o zatrudnieniu nauczycieli. Np. kurator w Lublinie przyznał, że w roku szkolnym 2008/2009 uczący przedmiotów nie mieli kwalifikacji w 84 proc. podstawówek w Lubelskiem. Z tego 70 proc. stanowiły szkoły wiejskie. Zaznaczył, że choć nie ma najświeższych danych, to „statystyki wskazują na utrzymywanie się tej tendencji”.

Co zrobi MEN? – Minister będzie apelowała do kuratorów o wydawanie zgody wyłącznie w szczególnych przypadkach po dokładnej analizie – mówi Grzegorz Żurawski, rzecznik MEN. Z kolei Sławomir Broniarz, prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego, twierdzi, że potrzebna jest reforma studiów nauczycielskich: – Uczelnie muszą zacząć kształcić nauczycieli tak, by byli przygotowani do nauczania dwóch albo trzech przedmiotów.

Wskazał, że art. 70 ust. 4 Konstytucji RP gwarantuje prawo do równego dostępu do wykształcenia bez względu na miejsce zamieszkania. Co go zaniepokoiło?

Przed rozpoczęciem roku szkolnego kuratoria wydają nauczycielom setki zgód na uczenie przedmiotów, do których nie mają pełnych kwalifikacji. Są wydawane głównie na przedmioty, których godzin w planie lekcji jest niewiele: muzykę, plastykę, technikę, informatykę i przyrodę. Dotyczy to zwłaszcza szkół wiejskich. Dzieje sie tak, ponieważ ich dyrektorom trudno znaleźć specjalistę, który będzie dojeżdżał do szkoły na parę godzin. Występują więc o pozwolenie zatrudnienia osoby, która już w niej pracuje, a nie ma pełnych kwalifikacji.

Edukacja
Podcast „Szkoła na nowo”: Skibidi, sigma - czyli w jaki sposób młodzi tworzą swój język?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Edukacja
MEN zmienia przepisy o frekwencji w szkole. Uczeń nie pojedzie na wakacje we wrześniu
Edukacja
Rusza nowy podcast "Rz" poświęcony edukacji
Edukacja
Marcin Smolik odwołany ze stanowiska szefa CKE
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Edukacja
Ćwiek-Świdecka: czy wyniki Szkoły w Chmurze na pewno są takie złe?