– Szukam ideału – wysoko stawia poprzeczkę Agnieszka Ositek, która prowadzi przedszkole Akademia Małego Człowieka w Błoniu (woj. mazowieckie). Zamieściła w Internecie ogłoszenia, że zatrudni nauczycieli wychowania przedszkolnego.
Jaki ma być ten ideał? – Wygląd odpowiedni do pracy z dziećmi, np. paznokcie nie mogą być zbyt długie, kolorowy strój, bo dzieci boją się osób w czerni, miły tembr głosu, wysoka kultura osobista, umiejętności interpersonalne, bo trzeba też współpracować z rodzicami, i oczywiście kwalifikacje do wykonywania zawodu – wylicza.
Dodaje, że o dobrego nauczyciela wychowania przedszkolnego jest trudno. A ofert dla nich nie brakuje, także z zagranicy. 10 – 15 osób do pracy w przedszkolach w Norwegii szuka firma doradztwa personalnego Adecco.
– To już kolejna grupa, której zaoferujemy wyjazd. W Norwegii brakuje pracowników przedszkoli, a polscy nauczyciele cieszą się w tym kraju dobrą opinią. Mają świetne kwalifikacje – mówi Przemysław Osuch z Adecco. Kandydaci nie muszą znać norweskiego, bo zakwalifikowane osoby przed wyjazdem mają czteromiesięczny kurs językowy. – Na początku pracują jako pomoc, potem zajmują samodzielne stanowiska – dodaje.
[wyimek]Etatów w szkołach ubywa. W 2002 r. było ich 623,4 tys. W minionym roku szkolnym 595,3 tys.[/wyimek]