Reklama

Coraz więcej małych dzieci zaczyna naukę

Do szkół trafiają nie tylko sześcio-, ale i pięciolatki. Przybywa dla nich oddziałów przedszkolnych

Aktualizacja: 21.09.2010 10:02 Publikacja: 21.09.2010 02:30

Dzięki temu, że pięciolatki chodzą do oddziałów przedszkolnych w szkołach, zwalniają miejsca w przed

Dzięki temu, że pięciolatki chodzą do oddziałów przedszkolnych w szkołach, zwalniają miejsca w przedszkolach. Na zdjęciu SP nr 258 w Warszawie

Foto: Fotorzepa, Darek Golik DG Darek Golik

– Pierwszy rok minął Arturowi praktycznie bezstresowo. Wiele się nauczył – ocenia Cezary Gamalczyk z Poznania. Gdy jego syn poszedł do szkoły, nie miał jeszcze ukończonych sześciu lat. – Podjęliśmy spore ryzyko, ale się opłaciło – ocenia Gamalczyk.

W pierwszym roku reformy obniżenia wieku szkolnego w całym kraju do szkoły poszło tylko 4,3 proc. sześciolatków. Tak wynika ze sprawozdania z wprowadzania reformy, jakie w tym tygodniu ma przedstawić w Sejmie minister edukacji Katarzyna Hall. Dane z tego roku szkolnego spłyną do MEN do końca listopada. Można się spodziewać, że procent sześciolatków wzrośnie.

– W tym roku do pierwszych klas poszło 1200 sześciolatków, co stanowi 28,3 proc. dzieci w tym wieku. Rok wcześniej było ich tylko 7,03 proc. – mówi Elżbieta Przybylak z wydziału oświaty poznańskiego Urzędu Miasta. I dodaje: – Od 2012 r. posyłanie sześciolatków do szkół będzie obligatoryjne. Jeśli nie zaczniemy tego procesu wcześniej, za dwa lata zderzą się dwa roczniki. I będą się tak zderzać podczas rekrutacji do gimnazjum czy na studia.

W Poznaniu do szkół zaczynają też chodzić pięciolatki. W placówkach lawinowo powstają oddziały przedszkolne odpowiadające dawnym zerówkom. – Obecnie mamy ich 106, o ok. 30 więcej niż w ubiegłym roku – mówi Przybylak. Dwie takie grupy są w Szkole Podstawowej nr 20. – Przedszkolaki mają przystosowaną salę, wydzielony korytarz. Nie stykają się ze starszymi dziećmi – zapewnia Małgorzata Walczak, wicedyrektor szkoły.

Do oddziałów przedszkolnych w szkole chodzi w Poznaniu ponad półtora tysiąca dzieci. Głównie sześciolatków. Ich rodzice nie muszą wnosić za to opłat. Zyskało też miasto. – Rozładowaliśmy tłok w przedszkolach. Obecnie mamy 150 wolnych miejsc – wyjaśnia wiceprezydent Sławomir Hinc.

Reklama
Reklama

Oddziały przedszkolne w szkołach są tworzone w całej Polsce. W Białymstoku liczba zerówkowiczów w szkołach podstawowych w ciągu roku wzrosła z 989 do 1072, a sześciolatków, które poszły do pierwszej klasy, z 83 do 150.

W liczącym 5 tysięcy wielkopolskim Czempiniu po raz pierwszy utworzono pierwszą klasę złożoną tylko z sześciolatków. – Specjalnie dla nich przygotowaliśmy salę. Wyposażyliśmy ją w kolorowe meble, dywan, zabawki. Kosztowało to nas prawie 12 tys. zł – wylicza Dorota Lew-Pilarska, burmistrz Czempinia. Klasa liczy 15 dzieci. – Łącznie na 92 dzieci w tym wieku do szkół poszło 22 – informuje pani burmistrz.

Liczba maluchów idących do szkół rośnie, obawy jednak pozostają. W poznańskiej dwudziestce do pierwszej klasy poszło kilkoro sześciolatków. W białostockiej dwójce w zeszłym roku jeden, w tym roku żaden.

Skąd obawy? Pani Magda z Poznania: – Większość rodziców mówi, że nie chce skracać pociechom dzieciństwa. A ci, którzy byli niemal zdecydowani, rezygnują, bo nie chcą wyrywać dziecka z grupy kolegów. Tak było ze mną i moim dzieckiem. Syn został w przedszkolu.

[b][link=http://www.rp.pl/artykul/538867.html]Posłuchaj komentarza Renaty Czeladko:[/link][/b]

Reklama
Reklama

– Pierwszy rok minął Arturowi praktycznie bezstresowo. Wiele się nauczył – ocenia Cezary Gamalczyk z Poznania. Gdy jego syn poszedł do szkoły, nie miał jeszcze ukończonych sześciu lat. – Podjęliśmy spore ryzyko, ale się opłaciło – ocenia Gamalczyk.

W pierwszym roku reformy obniżenia wieku szkolnego w całym kraju do szkoły poszło tylko 4,3 proc. sześciolatków. Tak wynika ze sprawozdania z wprowadzania reformy, jakie w tym tygodniu ma przedstawić w Sejmie minister edukacji Katarzyna Hall. Dane z tego roku szkolnego spłyną do MEN do końca listopada. Można się spodziewać, że procent sześciolatków wzrośnie.

Reklama
Materiał Promocyjny
Jak urządzić pokój ucznia? Podziel go na strefy!
Materiał Promocyjny
Kiedy najlepiej zacząć uczyć dziecko angielskiego: 3-5 lat czy później?
Edukacja
Próba przekupstwa i erotyczne SMS-y. Afera wokół rektora Mirosława Minkiny
Edukacja
Nauczyciele dostaną podwyżki przed wyborami. Czy to celowe działanie MEN?
Materiał Promocyjny
5 różnic między studiami dwustopniowymi a jednolitymi, o których warto wiedzieć
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Reklama
Reklama