Gazprom drugi raz kusi polskich studentów

Rusza druga edycja konkursu stypendialnego dla doktorantów UW finansowanego przez rosyjskiego giganta

Publikacja: 21.01.2012 02:19

Gazprom drugi raz kusi polskich studentów

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski RP Radek Pasterski

Rosyjska spółka energetyczna Gazprom i rosyjsko-polska spółka odpowiedzialna za przesył gazu EuRoPol Gaz znów ufundują stypendia dla dwóch doktorantów Uniwersytetu Warszawskiego. Muszą tylko przedstawić najlepsze projekty badań "w dziedzinach nauki i kierunkach dotyczących stosunków polsko--rosyjskich, w szczególności współpracy polsko-rosyjskiej w dziedzinie biznesu, zarządzania, ochrony środowiska i gospodarki energetycznej".

Program stypendialny Gazpromu od początku budził kontrowersje. W maju 2010 roku, kiedy podpisywano umowę o współpracy uczelni z Gazpromem, część studentów UW zorganizowała protest, sprzeciwiając się wiązaniu uczelni z rosyjskim państwowym monopolistą energetycznym, który realizuje cele polityki zagranicznej rosyjskiego rządu i który kontroluje 90 proc. gazu importowanego do Polski.

- Nie organizujemy w tym roku pikiety, choć wciąż uważamy, że sytuacja, w której uniwersytet ma umowę z rosyjskim państwowym koncernem, nie powinna mieć miejsca - mówi "Rz" Piotr Trudnowski, organizator zeszłorocznych protestów.

Wiele wskazuje na to, że ubiegłoroczny protest przyniósł rezultat: wnioski o stypendia zgłosiło wówczas zaledwie sześć osób.

- Zainteresowanie było średnie - przyznaje w rozmowie z "Rz" Anna Korzekwa, rzecznik UW - stało się tak, bo konkurs był zbyt słabo rozpropagowany, a czas na przesłanie wniosków był zbyt krótki.

Stypendia otrzymało dwoje doktorantów: Wioletta Mela na badania z dziedziny leksykografii oraz Konrad Dynkiewicz, który przedstawił projekt "analizy zależności i współzależności energetycznej Polski i Rosji". Jak zapewnia uczelnia, fundatorzy stypendiów nie ingerują w badania doktorantów, a decyzję o tym, komu są przyznawane, podejmuje komisja konkursowa złożona z pracowników UW. - Rola obu firm ogranicza się do przekazania UW ustalonej kwoty na stypendia - mówi Anna Korzekwa.

Stypendium to 2 tys. zł miesięcznie przez dwa lata. łącznie, przez trzy lata trwania programu, rosyjska spółka ma przekazać 432 tys. złotych.

Rosyjska spółka energetyczna Gazprom i rosyjsko-polska spółka odpowiedzialna za przesył gazu EuRoPol Gaz znów ufundują stypendia dla dwóch doktorantów Uniwersytetu Warszawskiego. Muszą tylko przedstawić najlepsze projekty badań "w dziedzinach nauki i kierunkach dotyczących stosunków polsko--rosyjskich, w szczególności współpracy polsko-rosyjskiej w dziedzinie biznesu, zarządzania, ochrony środowiska i gospodarki energetycznej".

Program stypendialny Gazpromu od początku budził kontrowersje. W maju 2010 roku, kiedy podpisywano umowę o współpracy uczelni z Gazpromem, część studentów UW zorganizowała protest, sprzeciwiając się wiązaniu uczelni z rosyjskim państwowym monopolistą energetycznym, który realizuje cele polityki zagranicznej rosyjskiego rządu i który kontroluje 90 proc. gazu importowanego do Polski.

Edukacja
Podcast „Szkoła na nowo”: Skibidi, sigma - czyli w jaki sposób młodzi tworzą swój język?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Edukacja
MEN zmienia przepisy o frekwencji w szkole. Uczeń nie pojedzie na wakacje we wrześniu
Edukacja
Rusza nowy podcast "Rz" poświęcony edukacji
Edukacja
Marcin Smolik odwołany ze stanowiska szefa CKE
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Edukacja
Ćwiek-Świdecka: czy wyniki Szkoły w Chmurze na pewno są takie złe?