Joanna Ćwiek: Bez zwycięstwa grunwaldzkiego, „Inki” i rzezi wołyńskiej

Podstawa programowa z historii została okrojona głównie w szkole podstawowej. W szkole średniej zmiany są niewielkie.

Publikacja: 15.02.2024 03:00

Niewiele się zmieni w nauczaniu matematyki

Niewiele się zmieni w nauczaniu matematyki

Foto: Adobe Stock

Prekonsultacje nowej, okrojonej podstawy programowej skupiły uwagę głównie na liście lektur. Dyskusja o tym, czy „Syzyfowe prace” i „Quo vadis” są odpowiednie dla współczesnej młodzieży, „Romeo i Julia” nie namawia do ryzykownych zachowań i kogo śmieszy „Zemsta” są obecnie głównym tematem dyskusji o tym, czego w szkole uczyć się będą dzieci i młodzież.

A zmiany dotyczyć będą wszystkich przedmiotów – także matematyki, historii, nauk przyrodniczych, języków obcych. Także języka polskiego, bo okrojono też mocno gramatykę (np. kwestia utraty dźwięczności w wygłosie), ale także wykreślono zagadnienia dotyczące np. rozpoznawania środków perswazji i manipulacji w tekstach reklamowych.

Choć nie można wykluczać, że zagadnienia związane z reklamą i manipulacją pojawią się w ramach innych przedmiotów – informatyki, wiedzy o społeczeństwie czy nawet na godzinie wychowawczej.

Dyskusje potęguje fakt, że Barbara Nowacka zapowiedziała już likwidację HiT-u, czyli przedmiotu wprowadzonego do szkół przez PiS.

Joanna Ćwiek-Świdecka

Zmiany w matematyce nie wzbudzają większych emocji. Nauczyciele przedmiotów przyznają, że są one kosmetyczne i nie zaburzają cyklu kształcenia.

Czego nie będzie na historii w podstawówkach?

Inaczej jest już z historią, przedmiotem, który był oczkiem w głowie poprzedniego ministra edukacji Przemysława Czarnka. Dyskusje potęguje fakt, że Barbara Nowacka zapowiedziała już likwidację HiT-u, czyli przedmiotu wprowadzonego do szkół przez PiS. Choć zapowiedziała, że znaczna część podstawy programowej nowego przedmiotu wprowadzonego w jego miejsce poświęcona będzie historii najnowszej.

Co zniknie z podstawy programowej z historii? W klasie IV wypadło np. zwycięstwo grunwaldzkie. Uczeń nie dowie się także, kim byli Zawisza Czarny, ksiądz Kordecki, Stefan Czarniecki ani Danuta Siedzikówna „Inka”. W starszych klasach nie będzie już szczegółowo omawiany starożytny Egipt czy Mezopotamia, a historia powszechna średniowiecznej Europy będzie przedstawiana tylko pobieżnie. Usunięto także szczegóły dotyczące historii XVI w., Stefana Batorego i Wiosnę Ludów.

Czytaj więcej

Klasy mundurowe. Czego uczą się ich uczniowie?

Uczeń nie będzie też musiał znać najważniejszych bitew w XVII w. – ich zapamiętanie i odpowiednie usytuowanie w czasie sprawiało im wiele problemów. Wykreślono także zasadę trójpodziału władzy Karola Monteskiusza i zasadę umowy społecznej Jakuba Rousseau – choć tu też te zagadnienia mogą być omówione na innych przedmiotach.

Wypadły też powstania śląskie i powstanie wielkopolskie. A dotychczasowe sformułowanie „rzeź wołyńska” zostanie zastąpione jako „konflikt polsko-ukraiński na Wołyniu” – neutralne słownictwo ma zapewne nie wywoływać konfliktów między polskimi a ukraińskimi uczniami i nie wzbudzać wśród nich lęku. Nie będzie też osobnego miejsca na omówienie „roli Jana Pawła II i jego wpływu na przemiany społeczne i polityczne.”

W liceach zmiany kosmetyczne

Podstawa programowa w szkole średniej jest mniej okrojona – resort proponuje usunięcie szczegółowych informacji, ale w zasadzie nie wycina żadnej tematyki. Część zmian to przeniesienie z poziomu podstawowego do rozszerzonego. Choć pewne zdziwienie może budzić wykreślenie z podstawy programowej Ireny Sendlerowej.

Prekonsultacje nowej, okrojonej podstawy programowej skupiły uwagę głównie na liście lektur. Dyskusja o tym, czy „Syzyfowe prace” i „Quo vadis” są odpowiednie dla współczesnej młodzieży, „Romeo i Julia” nie namawia do ryzykownych zachowań i kogo śmieszy „Zemsta” są obecnie głównym tematem dyskusji o tym, czego w szkole uczyć się będą dzieci i młodzież.

A zmiany dotyczyć będą wszystkich przedmiotów – także matematyki, historii, nauk przyrodniczych, języków obcych. Także języka polskiego, bo okrojono też mocno gramatykę (np. kwestia utraty dźwięczności w wygłosie), ale także wykreślono zagadnienia dotyczące np. rozpoznawania środków perswazji i manipulacji w tekstach reklamowych.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Edukacja
Rusza nowy podcast "Rz" poświęcony edukacji
Materiał Promocyjny
BaseLinker uratuje e-sklep przed przestojem
Edukacja
Marcin Smolik odwołany ze stanowiska szefa CKE
Edukacja
Ćwiek-Świdecka: czy wyniki Szkoły w Chmurze na pewno są takie złe?
Matriał Promocyjny
Ojcowie na urlopie to korzyści dla ich dzieci, rodzin, ale i firm
Edukacja
"Tu jesteśmy gośćmi, a nasz dom nie istnieje". Życie ukraińskich dzieci w Polsce