Wiceminister edukacji Joanna Mucha poinformowała o rozpoczęciu audytu w Instytucie Rozwoju Języka Polskiego im. św. Maksymiliana Marii Kolbego, instytucji powołanej przez poprzedni rząd w 2022 r. – Pierwsze ustalenia pokazały tam, że odbywało się tam przepompowywanie środków publicznych do środowisk związanych z PiS na wielką skalę. Podejrzewamy, ze znaczna część tych pieniędzy nie została spożytkowana na cele statutowe tylko przejedzona – mówiła podczas konferencji prasowej wiceminister edukacji Joanna Mucha. – W mojej opinii była to kradzież, podczas której podpierano się osobą św. Maksymiliana Kolbe – dodała na koniec konferencji.
Milionowe dotacje ale organizacji
Jak opowiadała, ogromne pieniądze – ponad 9 mln zł – otrzymała na podstawie ponad 30 wniosków Fundacja „Pomoc Polakom na Wschodzie” im. Jana Olszewskiego. Przewodniczącym jej rady jest Andrzej Dera, minister w Kancelarii Prezydenta RP Andrzeja Dudy.
Czytaj więcej
10 zawiadomień do prokuratury, jedno do CBA, 38 wniosków pokontrolnych, apele do ministra sprawiedliwości, premiera i zarządów - to w skrócie efekt audytu wydatków w spółkach z udziałem Skarbu Państwa przeprowadzonego przez NIK.
Podobne pieniądze otrzymała także m.in. Fundacja Wolność i Demokracja, a także stowarzyszenie Wspólnota Polska. Z kolei do Fundacji Rozwoju KUL trafiło 881 tys. zł a do Towarzystwa Naukowego KUL – 1,5 mln zł.
– Mam wrażenie, że część wniosków, które otrzymały dofinansowanie, pokrywała się. Jednym słowem na te same działania przyznawane były różne dofinansowania – mówiła Mucha. – Mam też wrażenie, że pieniądze, które trafiły na naukę języka polskiego w Ameryce Południowej, Argentynie, Peru czy Brazylii były zbyt duże i wiązały się z realizacją czyiś pasji podróżniczych – dodała.