Szefowa resortu edukacji mówiła, że w ostatnich latach zmniejszono liczbę etatów nauczycieli o 50 tys. ze względu na niż demograficzny. Przy tym zapewniła, że nie będzie zwolnień nauczycieli po wprowadzeniu reformy edukacji jej autorstwa. – Nie dotyczy to nauczycieli, którzy zostali zatrudnieniu na czas określony – mówiła minister Zalewska. - To jest mały procent, ale nie będę podawała teraz liczb.
Minister powiedziała, że przy wprowadzaniu poprzedniej reformy, na mocy której powstały gimnazja, również były protesty. - Była rozpacz nauczycieli liceum po wprowadzeniu gimnazjów – mówiła Zalewska. - 17 lat dyskusji, także z panem Sławomirem Broniarzem, który grzmiał po wprowadzeniu gimnazjów.