Uniwersytet Wrocławski: Uczelnia prosi maturzystów o poważne zdjęcia

Drodzy kandydaci, maturzyści! Dział Nauczania apeluje: nie wgrywajcie do Internetowej Rekrutacji Kandydatów zdjęć z uszami i nosami ze snapchata – apeluje Uniwersytet Wrocławski.

Aktualizacja: 12.07.2017 10:26 Publikacja: 12.07.2017 08:33

Uniwersytet Wrocławski: Uczelnia prosi maturzystów o poważne zdjęcia

Foto: Facebook

Taki wpis z przerobionym zdjęciem pracownicy administracji zamieściła uczelnia na swoim profilu w portalach społecznościowych. Wpis doczekał się tysięcy udostępnień.

Uniwersytet tłumaczy, że przerobione zdjęcia ze snapchata będą kiepsko wyglądały w legitymacji studenckiej. "Tak, serio, też nie mogliśmy uwierzyć" – komentuje uczelnia.

Przedstawiciele Uniwersytetu apelują, by kandydaci przesyłali fotografii np. takich jak do dowodu osobistego. "Ale nie róbcie zdjęć dowodu" – prosi Uniwersytet Wrocławski maturzystów.

Okazuje się bowiem, że uczelnia dostała przynajmniej kilkadziesiąt zdjęć, które nie mogą zostać użyte podczas oficjalnej rekrutacji.

Były wśród nich zdjęcia ozdobione zabawnymi uszami, czy nosami robione przy pomocy aplikacji Snapchat. Zdarzały się też zdjęcia z wakacji robione w muzeach, na plażach, czy pozowane selfie z charakterystycznymi dzióbkami.

Jeśli zdjęcie zostanie odrzucone w IRK, to kandydat może nawet nie zostać przyjęty na Uniwersytet Wrocławski, bo jeśli przeoczy powiadomienie, że zdjęcie nie zostało zaakceptowane i nie dostarczy dokumentów w terminie, to nie zostanie przyjęty na studia. Termin dostarczenia kompletu dokumentów mija w poniedziałek 17 lipca.

Uniwersytet Wrocławski prosił też kandydatów, by w przypadku gdy nie mają drugiego imienia w odpowiednim polu kwestionariusza IRK nie pisali: „nie mam". "No chyba, że chcecie mieć na legitymacji 'Anna nie mam Kowalska'" – wyjaśnia uczelnia.

Uczelnia podkreśla też, że zdjęcie musi zostać zaakceptowane do czasu dostarczania dokumentów przez kandydatów.

Wpis Uniwersytetu Wrocławskiego był wielokrotnie udostępniany i komentowany w mediach społecznościowych i komentowany przez internautów.

"Taki poziom studentów, jaki poziom matury i zadań maturalnych w ogóle. To czemu tu się dziwić. Połowa tych geniuszy pisać po polsku nie potrafi, litery koślawe jak u przedszkolaka, a i z ortografią mocno na bakier" - napisał jeden z nich.

A inny dodał: "Zdecydowanie uczelnia powinna akceptować takie zdjęcia. I takie później wklejać do dyplomu ukończenia studiów. Niech potencjalny pracodawca wie, kogo chce zatrudnić".

Edukacja
Nauczyciele dostaną podwyżki przed wyborami. Czy to celowe działanie MEN?
Materiał Promocyjny
5 różnic między studiami dwustopniowymi a jednolitymi, o których warto wiedzieć
Edukacja
Minister edukacji Estonii: musimy uczyć odróżniania prawdy od dezinformacji
Edukacja
Quo vadis, Edukacjo?
Edukacja
Podcast „Szkoła na nowo”: Skibidi, sigma - czyli w jaki sposób młodzi tworzą swój język?