O sprawie pisał Onet. W liceum ogólnokształcącym w Częstochowie w jednej z klas na lekcję religii uczęszcza tylko sześcioro uczniów. W tym czasie pozostałe 22 osoby muszą czekać w bibliotece na pozostałe lekcje. To skutek umieszczenia lekcji religii - nie będącej przedmiotem obowiązkowym - pomiędzy lekcjami z innych przedmiotów.
Rzecznik uważa, że sprawa ta wchodzi w obszar jego kompetencji, gdyż RPO jest organem konstytucyjnym stojącym na straży podstawowych praw i wolności, który monitoruje kwestie dotyczące poszanowania wolności sumienia i wyznania.
Czytaj więcej:
- Niewątpliwie nauczanie religii w szkołach publicznych - mające swoje zakorzenienie w Konstytucji - stanowi istotny aspekt realizacji tej wolności - zaznacza RPO. Jego zdaniem sposób realizacji nauczania religii oraz ekspresji religijnej przez społeczność szkolną powinien uwzględniać potrzeby i wrażliwość wszystkich uczniów i rodziców.
RPO przeanalizował obowiązujące przepisy prawa.