– Zgłosiłem na Konwencie Seniorów wniosek o wyłączenie z obrad najbliższego posiedzenia Sejmu dyskusji nad rządowym projektem nowelizacji ustawy oświatowej – potwierdza „Rz“ Przemysław Gosiewski, przewodniczący Klubu PiS.
Dodaje, że powodem są zapisy wywołujące niepokoje społeczne. – Chodzi o obniżenie wieku szkolnego, kiedy szkoły są do tego nieprzygotowane, oraz o zapis umożliwiający ich prywatyzację. Posłaniem sześciolatków do nieprzygotowanych szkół zaniepokojeni są rodzice, z kolei prywatyzacją publicznej oświaty – nauczyciele. Rząd powinien się wycofać z tych pomysłów – mówi Gosiewski.
Jego stanowisko spowodowało, że debata nad rządowym projektem nowelizacji ustawy o systemie oświaty jest punktem spornym w porządku obrad. Teraz posłowie przez głosowanie na początku posiedzenia Sejmu muszą rozstrzygnąć, czy chcą debatować nad projektem, czy nie.
– Koalicja PO – PSL ma większość, więc nie ma obaw, że dyskusja nad nowelizacją zostanie wykluczona z porządku – uważa Andrzej Smirnow z PO, przewodniczący Sejmowej Komisji Edukacji.
Ale zapewne opozycja wykorzysta tę okazję do krytyki sztandarowej ustawy minister Katarzyny Hall, jeszcze zanim ona sama w czwartek przedstawi swoje pomysły posłom.