Sprzeciw naukowców wobec zmian w programach szkolnych przybiera na sile. W apelu, który opublikowała wczoraj m.in. „Rz”, plany MEN skrytykowali zgodnie historycy i poloniści, którzy nierzadko w innych sprawach różnią się opiniami. Apel podpisali m.in. Andrzej Paczkowski, Wojciech Roszkowski, Piotr Wandycz, Bohdan Cywiński czy Paweł Wieczorkiewicz.
– Stworzyliśmy porozumienie ponad podziałami – mówi prof. Jacek Bartyzel, sygnatariusz apelu.
Minister Katarzyna Hall chce, by w ramach nauczania ogólnego uczeń miał lekcje historii tylko do pierwszej klasy szkoły ponadgimnazjalnej. W następnych klasach, jeśli nie wybierze bloku humanistycznego, z historii pozna tylko wybrane zagadnienia. Przesądza o tym nowa podstawa programowa, która ma wejść w życie od września.
[wyimek]Obawiam się, że następnemu pokoleniu zabraknie duszy - Jacek Bartyzel, historyk[/wyimek]
Prof. Bartyzel mówi wprost: – Bez znajomości epok historycznych nie sposób poznawać literatury, a czytanie bez zrozumienia jest stratą czasu. Według niego nawet tak prosty przekaz, jak hasło reklamowe „ociec prać” z „Potopu” Henryka Sienkiewicza, na którym przed laty karierę zrobił proszek do prania „Pollena 2000”, będzie trudny w odbiorze.