Chlebowski bez statuetki Wybitnego Studenta

Na Uniwersytecie Przyrodniczym we Wrocławiu statuetkę z maksymą "temu, który odważył się być mądry" miał odebrać Zbigniew Chlebowski, absolwent wydziału mechanizacji rolnictwa.

Aktualizacja: 05.10.2009 16:41 Publikacja: 05.10.2009 16:10

Zbigniew Chlebowski

Zbigniew Chlebowski

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

Chlebowski, do ubiegłego tygodnia szef klubu parlamentarnego PO, a ostatnio jeden z głównych bohaterów afery hazardowej odwołał swój udział w inauguracji roku akademickiego na swej uczeln,i a jej władze wykreśliły z programu punkt, w którym parlamentarzysta miał otrzymać statuetkę z wygrawerowana łacińską maksymą: "Temu, który odważył się być mądry".

- Rektor nie zamierzał zmieniać swej decyzji, gdyby poseł się pojawił, otrzymałby statuetkę. Ale piątkowy telefon z jego biura poselskiego rozwiązał kłoptliwą sytuację - przyznaje Małgorzata Wanke - Jakubowska, rzeczniczka Uniwersytetu Przyrodniczego. - Poinformowano nas, że przyczyną odwołania wizyty są inne pilne obowiązki.

Według informacji "Rz" Chlebowski udał się na grzybobranie ze strażakami z OSP Żarow, jego rodzinnej miejscowości.

Statuetkę Wybitnego Studenta wrocławski Uniwersytet Przyrodniczy miał przyznać po raz pierwszy w swej historii. Regulamin zatwierdzono na posiedzeniu senatu 28 września. Rzeczniczka uczelni wyjaśnia, że miał on promować uniwersytet poprzez pokazywanie, że kończyły go wybitne osoby.

Niezależnie od afery hazardowej za Chlebowskim ciągnie się niewyjaśniona do dziś sprawa sfałszowania wpisu w indeksie. Zarzucał mu to europoseł Ryszard Czarnecki, który twierdzi na swoim blogu, że Chlebowski na Akademii Rolniczej, gdzie studiował, sfałszował ocenę i podpis w indeksie. Musiał z tego powodu pisać egzamin komisyjny, podczas którego złapano go na ściąganiu.

- Sprawdzaliśmy te pogłoski - mówi Wanke-Jakubowska. - Dziekan i prodziekan, którzy mogliby o tym wiedzieć, już nie żyją, ale inni pracownicy nie potwierdzają tego, a o takiej historii na pewno musieliby słyszeć.

Chlebowski, do ubiegłego tygodnia szef klubu parlamentarnego PO, a ostatnio jeden z głównych bohaterów afery hazardowej odwołał swój udział w inauguracji roku akademickiego na swej uczeln,i a jej władze wykreśliły z programu punkt, w którym parlamentarzysta miał otrzymać statuetkę z wygrawerowana łacińską maksymą: "Temu, który odważył się być mądry".

- Rektor nie zamierzał zmieniać swej decyzji, gdyby poseł się pojawił, otrzymałby statuetkę. Ale piątkowy telefon z jego biura poselskiego rozwiązał kłoptliwą sytuację - przyznaje Małgorzata Wanke - Jakubowska, rzeczniczka Uniwersytetu Przyrodniczego. - Poinformowano nas, że przyczyną odwołania wizyty są inne pilne obowiązki.

Edukacja
MEN zmienia przepisy o frekwencji w szkole. Uczeń nie pojedzie na wakacje we wrześniu
Edukacja
Rusza nowy podcast "Rz" poświęcony edukacji
Edukacja
Marcin Smolik odwołany ze stanowiska szefa CKE
Edukacja
Ćwiek-Świdecka: czy wyniki Szkoły w Chmurze na pewno są takie złe?
Materiał Promocyjny
Przewaga technologii sprawdza się na drodze
Matriał Promocyjny
Ojcowie na urlopie to korzyści dla ich dzieci, rodzin, ale i firm
Walka o Klimat
„Rzeczpospolita” nagrodziła zasłużonych dla środowiska