Reklama
Rozwiń
Reklama

Awantura o album z prezydentem

Uczniowie Gimnazjum nr 1 za dobre wyniki dostali album „Hołd katyński”. Zdaniem niektórych rodziców to „propaganda”. Nauczyciele takimi ocenami są oburzeni

Publikacja: 28.06.2010 04:22

Okładka spornego albumu

Okładka spornego albumu

Foto: ROL

Książka ze zdjęciami m.in. Lecha i Marii Kaczyńskich była nagrodą, którą na koniec roku szkolnego otrzymali najlepsi uczniowie krakowskiego gimnazjum.

Część rodziców uznała, że młodzi ludzie nie powinni być obdarowani takim albumem. Sprawę opisała „Gazeta Wyborcza”. Zdaniem oburzonych rodziców, którzy wypowiadają się w gazecie, nagroda dla uczniów to „martyrologia” i „nachalna propaganda wyborcza”.

Dyrektor szkoły Mariusz Graniczka i nauczyciele są oburzeni reakcją na album, którym obdarowano w tym roku uczniów.

– Ta książka z pięknymi tekstami, m.in. prof. Andrzeja Nowaka z UJ, o katastrofie, w której zginęli wybitni przedstawiciele polskiego narodu, uczy szacunku dla państwa i jego przedstawicieli, dla całego narodu – przekonuje dyrektor Graniczka. – Ten, kto sądzi, że to nie jest działanie wychowawcze, ma problem z myśleniem propaństwowym i tożsamością narodową. Takiej oceny dokonują osoby, które same kierują się racjami politycznymi.

Nic złego nie dostrzegli też sami uczniowie. – Jestem zadowolony, że dostaliśmy te książki – mówi „Rz” Dominik Kłos, przewodniczący samorządu szkolnego w Gimnazjum nr 1. – To ważna pamiątka dla nas. A my nie głosujemy. Nie przypuszczam, że z powodu albumu nasi rodzice zagłosują tak, a nie inaczej. Tekst w „GW” jest niestosowny, choć mogą się znaleźć uczniowie, którzy od książki woleliby pieniądze na kino czy pizzę.

Reklama
Reklama

– Moim uczniom, a jestem wychowawczynią klasy II, album się podobał – zaznacza Ewa Węglarz, nauczycielka wiedzy o społeczeństwie w Gimnazjum nr 1. – Przed faktami historycznymi, choćby bolesnymi, takimi jak mord w Katyniu i katastrofa smoleńska, nie można uciec. Trzeba je przekazywać kolejnym pokoleniom. To właśnie robimy.

– Widziałem ten album. Nie ma tam drastycznych zdjęć. To ważna pamiątka dla uczniów, a także ich rodzin. Twierdzenie, że takie nagrody to propaganda wyborcza, jest absurdalne – ocenia prof. Tomasz Gąsowski, historyk z Uniwersytetu Jagiellońskiego.

O Gimnazjum nr 1 zrobiło się głośno po pogrzebie pary prezydenckiej na Wawelu. Uczniowie wystawili wartę pod krzyżem katyńskim w Krakowie. Chcieli ją pełnić przez cały rok. Ale pomysł upadł po kilku tygodniach, gdy do akcji nie przyłączyły się inne szkoły.

[i]Masz pytanie, wyślij e-mail do autorki [mail=e.losinska@rp.pl]e.losinska@rp.pl[/mail][/i]

Edukacja
Pisownia na nowo. Co zmieni się w polskiej ortografii od przyszłego roku?
Edukacja
Działaj i decyduj, czyli jak nauczyć młodych ludzi sprawczości
Edukacja
Komisja Etyki Reklamy: Zniżki w sklepach za oceny na świadectwie to nieetyczne praktyki
Edukacja
Historia tak, pierniki nie – sprawdziliśmy, które wycieczki wyeliminowały tzw. godziny basiowe
Edukacja
Podcast „Szkoła na nowo”: Czy chłopcy mają w szkole trudniej?
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama