Studenci z prywatnych uczelni zamieścili swój protest w Internecie.
Nie podoba im się przygotowywany przez rząd projekt zmian w prawie o szkolnictwie wyższym, nad którym Sejm może głosować już w tym tygodniu. Studenci zwracają uwagę, że nowe przepisy nie zmieniają zasad finansowania studiów, i domagają się takiego samego dofinansowania do studiów dziennych jak na uczelniach publicznych.
"W uczelniach niepublicznych kształci się zwykle kilka razy więcej młodzieży z biednych środowisk. My i nasi rodzice musimy płacić podwójnie, tj. płacimy czesne za siebie, a poprzez płacone podatki płacimy czesne za studentów uczelni publicznych, często znacznie lepiej sytuowanych od nas" – piszą.
List to inicjatywa studentów prywatnych szkół wyższych zrzeszonych w Polskim Związku Pracodawców Prywatnych Edukacji PKPP Lewiatan. Jednak Urszula Pasieczna, rzecznik prasowy Wyższej Szkoły Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie, podkreśla, że to protest ogólnopolski. Popiera go też Parlament Studentów RP.
– Zasady finansowania kształcenia na uczelniach powinny być sprawiedliwe dla uczelni publicznych i niepublicznych – mówi "Rz" Dominika Kita, przewodnicząca Parlamentu Studentów RP.