„Waga plecaka nie powinna przekraczać 10 – 15 proc. masy ciała dziecka" – pisze główny inspektor sanitarny w komunikacie poprzedzającym rozpoczęcie roku szkolnego.
Sanepid przypomina też, jak powinien wyglądać tornister ucznia: powinien mieć sztywną tylną ścianę, szerokie szelki, najlepiej spinane także z przodu, oraz lekką konstrukcję (zdarzają się takie, które nawet puste ważą 2 kg). Pakując go, cięższe rzeczy trzeba umieścić na dole, lżejsze na górze.
Skąd te zalecenia? W 2009 r. z kontroli sanepidu wynikło, że tornistry są średnio o 2 kg cięższe, niż powinny. Przeciętny plecak ważył 3 – 5 kg, a waga dziecka w podstawówce to ok. 25 – 27 kg.
– Nigdy nie ważyłam plecaka mojej córki, ale jest ciężki. Mimo że nie nosi do szkoły niepotrzebnych rzeczy – przyznaje Magda Kozińska, mama trzecioklasistki z Warszawy. Od pierwszej klasy oprócz książek dziewczynka codziennie pakowała do plecaka strój na WF i wodę do picia. – Trudno z nich zrezygnować. Córka chodziła do klasy sportowej. W szkole nie było baniaka z wodą, więc w cieplejsze dni brała nawet dwie półlitrowe butelki – tłumaczy.
Tymczasem sanepid radzi, by nie dawać dzieciom butelek z napojami (podobnie jak np. ciężkich słowników).