Chiny coraz bardziej interesują się polskim rynkiem akademickim. Przedstawiciele ponad 30 chińskich uczelni przyjadą pod koniec czerwca do naszego kraju, by wysondować możliwości współpracy.
Dziś, jak dowiedziała się "Rz", o polsko[pauza]chińskiej współpracy akademickiej minister nauki i szkolnictwa wyższego Barbara Kudrycka będzie rozmawiała z dr. Tomaszem Skowrońskim – byłym konsulem RP w Chinach, a obecnie szefem Konsorcjum Michała Boyma. To projekt, w którego skład wchodzi kilka uczelni, a jego celem jest promocja w Chinach wybranych kierunków akademickich prowadzonych w języku angielskim.
– Aby polskie uczelnie mogły odnieść sukces na rynku chińskim, potrzebne są szersze działania wspierane przez polski rząd. Ideałem byłoby powołanie rządowej agencji zajmującej się wymianą akademicką. Takie instytucje mają Francja, Niemcy, Holandia czy Finlandia – podkreśla w rozmowie z "Rz" Tomasz Skowroński.
Dodaje, że na podobny model funkcjonowania będzie starał się namówić minister Kudrycką.
Rzecznik Ministerstwa Nauki Bartosz Loba zapowiada, że już jutro resort ogłosi zintegrowany program, który będzie promował polskie uczelnie za granicą. – Niewykluczone, że kolejnym krokiem będzie stworzenie narodowej agencji wymiany akademickiej – mówi Loba.