Uczelnia hoduje alpaki z Chile

Wyższa Szkoła Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie utworzyła Laboratorium Badań nad Alpakami. Uczelnia rozpoczęła hodowlę 35 samic i 4 samców tych egzotycznych zwierząt

Aktualizacja: 08.04.2013 15:55 Publikacja: 08.04.2013 14:14

Zwierzęta będą wykorzystywane do zooterapii. - Prowadzimy hodowlę od 2 miesięcy. Alpaki są w doskonałej kondycji. W pierwszym miesiącu średnio przybyło im 2 kg masy. Obecnie kończą kwarantannę, podczas której nie mieliśmy poważniejszych kłopotów z ich zdrowiem – informuje dr Ewa Węgrzyn, kierownik Laboratorium Badań nad Alpakami,  która specjalizuje się w badaniach dotyczących zachowania zwierząt.

Alpaki występują w 22 kolorach podstawowych, a każdy może być w kilku odcieniach. Ich runo jest uznawane za bardzo ekologiczne, gdyż nie trzeba go farbować. - Nasze samice są białe, szampańskie, beżowe i brązowe oraz czekoladowe, czarne, srebrne, różano-szare i kasztanowe. Samce są w kolorach: czarny, biały, szampański i kasztanowy. Za 2-3 miesiące otworzymy mini zoo. Odwiedzający będą mogli oglądać kilka alpak – dodaje Urszula Pasieczna, rzecznik prasowy Wyższej Szkoły Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie.

Celem hodowli zapoczątkowanej przez uczelnię jest selekcja odpowiednich linii pod kątem kolorów i właściwości runa. Alpaki dają jedno z najcenniejszych i najdroższych włókien (nazywane alpaka). W odróżnieniu od wełny owczej, tkaniny i dzianiny z alpaki nie wywołują swędzenia, są dużo cieplejsze i lżejsze. Zakupione w Chile przez WSIiZ zwierzęta zostały wyselekcjonowane pod kątem parametrów runa, którego grubość nie przekracza 25 mikronów.

- Mamy nadzieję uzyskać potomstwo o jeszcze delikatniejszym runie, z którego powstaną ekskluzywne tkaniny o wyjątkowych właściwościach - dodaje dr Ewa Węgrzyn.

Prace badawcze Laboratorium Badań nad Alpakami będą koncentrować się na opracowaniu odpowiedniej metody żywienia alpak, która zapewni, że zwierzęta będą się dobrze rozwijać i wykształcą runo o najwyższych parametrach. W dalszej perspektywie uczelnia chce też zająć się przetwarzaniem runa alpak i uruchomić przędzalnię. Za około 2 tygodnie rozpocznie się pierwsze strzyżenie.

Alpaki będą wykorzystywane też do zooterapii (dokładnie alpakoterapii), bardzo popularnej na zachodzie Europy. Ta forma terapii szczególnie sprawdza się w przypadku dzieci autystycznych oraz dzieci z problemami emocjonalnymi.

- Alpaki wyglądają jak żywe maskotki. Kontakt z nimi jest dla dzieci szczególnie przyjemny. Alpaki z natury nie lubią być dotykane, dlatego ich przygotowanie do zooterapii wymaga odpowiedniego treningu, dobrej znajomości podstaw behawioru zwierząt i dużej dozy cierpliwości – przyznaje dr Węgrzyn.

Prowadzenie hodowli alpak wymaga odpowiedniej wiedzy. Są to zwierzęta wielbłądowate, różniące się znacznie od naszych rodzimych przeżuwaczy. Alpak nie wolno np. dokarmiać według własnego uznania. Podstawą pożywienia alpak jest dobre wysokogatunkowe siano i trawa lub lucerna.

Polscy weterynarze niewiele wiedzą o alpakach i przeważnie nie są w stanie pomóc, kiedy coś się dzieje. Dlatego hodowcy z WSIiZ byli osobiście w Chile, gdzie alpaki są hodowane, aby poznać dokładnie tajniki profesjonalnej hodowli.

- Zwierzęta są też bardzo wrażliwe na stres, z tego względu po przylocie z Chile opiekuje się nimi ograniczona liczba osób – informuje Urszula Pasieczna.

- Ponieważ alpaki przyleciały z chilijskiego lata w sam środek polskiej zimy, na początku, pomimo swojego grubego futerka, nosiły kubraczki i szaliki mające zapobiec szokowi termicznemu. Wyglądały dość pociesznie – wspomina dr Węgrzyn.

Zwierzęta będą wykorzystywane do zooterapii. - Prowadzimy hodowlę od 2 miesięcy. Alpaki są w doskonałej kondycji. W pierwszym miesiącu średnio przybyło im 2 kg masy. Obecnie kończą kwarantannę, podczas której nie mieliśmy poważniejszych kłopotów z ich zdrowiem – informuje dr Ewa Węgrzyn, kierownik Laboratorium Badań nad Alpakami,  która specjalizuje się w badaniach dotyczących zachowania zwierząt.

Alpaki występują w 22 kolorach podstawowych, a każdy może być w kilku odcieniach. Ich runo jest uznawane za bardzo ekologiczne, gdyż nie trzeba go farbować. - Nasze samice są białe, szampańskie, beżowe i brązowe oraz czekoladowe, czarne, srebrne, różano-szare i kasztanowe. Samce są w kolorach: czarny, biały, szampański i kasztanowy. Za 2-3 miesiące otworzymy mini zoo. Odwiedzający będą mogli oglądać kilka alpak – dodaje Urszula Pasieczna, rzecznik prasowy Wyższej Szkoły Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie.

Edukacja
MEN zmienia przepisy o frekwencji w szkole. Uczeń nie pojedzie na wakacje we wrześniu
Edukacja
Rusza nowy podcast "Rz" poświęcony edukacji
Edukacja
Marcin Smolik odwołany ze stanowiska szefa CKE
Edukacja
Ćwiek-Świdecka: czy wyniki Szkoły w Chmurze na pewno są takie złe?
Materiał Promocyjny
Przewaga technologii sprawdza się na drodze
Matriał Promocyjny
Ojcowie na urlopie to korzyści dla ich dzieci, rodzin, ale i firm
Walka o Klimat
„Rzeczpospolita” nagrodziła zasłużonych dla środowiska