Bez przemęczenia przy szkolnej tablicy

Polscy nauczyciele pracują dużo krócej niż ich koledzy z najbardziej rozwiniętych krajów świata.

Publikacja: 26.06.2013 02:22

Bez przemęczenia przy szkolnej tablicy

Foto: Fotorzepa, Bartosz Sadowski BS Bartosz Sadowski

Takie wnioski płyną z raportu OECD, organizacji skupiającej rozwinięte gospodarki świata. Okazuje się, że pedagodzy z krajów OECD uczący w szkołach podstawowych pracują przy tablicy średnio 790 godzin rocznie. Ich koledzy w Polsce tylko 618 godzin. Z kolei uczący w gimnazjach pracują średnio 547 godzin, podczas gdy w OECD średnia to 709 godzin. Najmniej obciążeni pracą są nauczyciele liceów – przy tablicy spędzają 544 godziny (w OECD 664 godziny).

W tegorocznym raporcie uwzględniono nie tylko 18 godzin pensum, które obowiązuje naszych nauczycieli, ale także dodatkowo płatne godziny nadwymiarowe. Dla przykładu siatka dydaktyczna nauczyciela amerykańskiej podstawówki to blisko 1,1 tys. godzin w roku, należy zwrócić uwagę, że szkoły w USA pracują o tydzień krócej niż polskie.

To jest zapewne powód, dlaczego zarobki polskich nauczycieli należą do najniższych w OECD. Nauczyciel w szkole podstawowej zarabia 76 proc. tego, co przeciętnie jego kolega w podobnym wieku i z podobnym wykształceniem w UE. W szkole średniej wskaźnik ten wynosi 75 proc. W OECD nauczyciele również zarabiają mniej niż ich koledzy na rynku, ale średnia jest wyższa niż w Polsce: odpowiednio 82 proc. w szkole podstawowej i 89 proc. w szkole średniej.

Polski nauczyciel pracuje o połowę krócej niż jego kolega w Stanach Zjednoczonych

Eksperci OECD przeanalizowali wpływ wykształcenia na późniejsze zatrudnienie. Okazuje się, że poziom zatrudnienia wśród absolwentów liceów i szkół pomaturalnych jest w Polsce o jedną czwartą wyższy niż w grupie osób, które zakończyły edukację na niższym poziomie. W gronie absolwentów wyższych uczelni szansa na znalezienie pracy jest jeszcze większa: pracuje 85 procent takich osób w porównaniu z 66 proc. osób z wykształceniem średnim. Raport zauważa, że w naszym kraju w najmłodszej grupie osób (25–34 lata) na studiach wyższych było lub jest 39 proc. osób. To już średnia dla OECD, a nawet o 3 pkt proc. więcej niż dla krajów UE. Eksperci pozytywnie oceniają te zmiany i przekonują, że im wcześniejszy moment rozpoczęcia edukacji, tym lepsze efekty na końcu procesu. Wytykają przy tym Polsce, że choć edukacja przedszkolna dla pięciolatków stała się obowiązkowa w naszym kraju w 2011 roku, to ciągle daleko nam do najbardziej rozwiniętych krajów w kategorii uprzedszkolnienia trzy- i czterolatków. Wynosi on odpowiednio 28 i 38 proc., co daje nam 25. oraz 31. miejsce  wśród 38 analizowanych krajów.

Także wydatki państwa w przeliczeniu na jednego uczącego się są w Polsce niższe niż średnia w krajach rozwiniętych. Regułą w krajach rozwiniętych jest wyższa skala wydatków na ucznia na kolejnych etapach edukacji. W Polsce wydatki na przedszkolaka, ucznia szkoły podstawowej i średniej utrzymują się na zbliżonym poziomie.

Liczebność klas i grup pokazuje, że u nas bardziej obciążeni są wychowawcy w przedszkolach (14 dzieci na osobę) niż szkołach średnich i podstawowych (po 11 dzieci). W pierwszym przypadku wskaźnik jest nieco wyższy niż średnia dla OECD i UE, w drugim – niższy. W Polsce uczniowie są też mniej obciążeni nauką niż w innych krajach rozwiniętych. Zsumowana liczba godzin na każdym poziomie edukacji i ich liczba na rok jest mniejsza niż średnia dla OECD i UE.

Takie wnioski płyną z raportu OECD, organizacji skupiającej rozwinięte gospodarki świata. Okazuje się, że pedagodzy z krajów OECD uczący w szkołach podstawowych pracują przy tablicy średnio 790 godzin rocznie. Ich koledzy w Polsce tylko 618 godzin. Z kolei uczący w gimnazjach pracują średnio 547 godzin, podczas gdy w OECD średnia to 709 godzin. Najmniej obciążeni pracą są nauczyciele liceów – przy tablicy spędzają 544 godziny (w OECD 664 godziny).

W tegorocznym raporcie uwzględniono nie tylko 18 godzin pensum, które obowiązuje naszych nauczycieli, ale także dodatkowo płatne godziny nadwymiarowe. Dla przykładu siatka dydaktyczna nauczyciela amerykańskiej podstawówki to blisko 1,1 tys. godzin w roku, należy zwrócić uwagę, że szkoły w USA pracują o tydzień krócej niż polskie.

Edukacja
Podcast „Szkoła na nowo”: Skibidi, sigma - czyli w jaki sposób młodzi tworzą swój język?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Edukacja
MEN zmienia przepisy o frekwencji w szkole. Uczeń nie pojedzie na wakacje we wrześniu
Edukacja
Rusza nowy podcast "Rz" poświęcony edukacji
Edukacja
Marcin Smolik odwołany ze stanowiska szefa CKE
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Edukacja
Ćwiek-Świdecka: czy wyniki Szkoły w Chmurze na pewno są takie złe?